Firma Kalashnikow niezwykle wysoko zawiesiła sobie poprzeczkę, jeśli chodzi o rozpoznawalność produkowanej broni. AK-47 to w końcu najpopularniejszy karabin nie tylko na frontach, ale również w popkulturze. Przedstawiciel przedsiębiorstwa stwierdził, że ma świadomość co do oczekiwań i ogłosił, iż trwają prace nad nowym, 20-tonowym bezzałogowym pojazdem bojowym.
Zadaniem maszyny ma być przewożenie karabinu maszynowego oraz rakiet przeciwpancernych, podobnie jak w przypadku 7-tonowego, zaprezentowanego w zeszłym roku Soratnika. BAS-01G, mimo że mniejszy, jest zdolny do transportu działka a także 4 rakiet przystosowanych do likwidacji czołgów. Nowszy model będzie trzykrotnie większy i rozmiarem ma dorównać amerykańskiemu M1126 Stryker ICV.
Soratnik jest zdolny do samodzielnego działania w trybie czuwania przez 10 dni, a jego maksymalna prędkość wynosi 40km/h.W razie potrzeby, na pokładzie można zainstalować broń kalibru 30mm i pociski przeciwpancerne naprowadzane laserowo. Nie wiadomo, jakie będą dokładne parametry pojazdu projektowanego przez Kalashnikov Company, jednak trudno oczekiwać, by prawie 3 razy cięższy pojazd osiągał porównywalną prędkość w terenie. Z kolei pozostałe parametry powinny robić jeszcze większe wrażenie niż w przypadku Soratnika.
[Źródło: digitaltrends.com]
