Ostatnimi czasy jest problem z kartami graficznymi. Ich ceny są ogromne i potrafią być nawet o 1000 zł wyższe niż parę miesięcy temu. Okazuje się, że to nie koniec kłopotów ze sprzętem komputerowym. Aktualnie, światowy popytam na pamięci RAM jest ogromny, co wpływa na ceny. Kłopoty z jedną z fabryk mogą tylko je powiększyć.
Zgodnie z informacjami z TrendForce, jedna z fabryk w Tajwanie zawiesiła swoją działalność. Doszło tam do uszkodzenia systemu dozowania azotu, przez co zanieczyszczeniu uległo ponad 60 tysięcy wafli używanych do produkcji pamięci. Szacuje się, że przez to globalna produkcja spadnie o około 5,5 %. Zakład produkował pamięci do serwerów, pecetów oraz mobilnych pamięci RAM. Także zajmował się on produkcją LPDDR4 używanych w iPhonach, więc można się spodziewać także problemów z nimi.
Co ciekawe, Micron Technology zaprzecza problemom z azotem, jednakże nie zaprzecza, że był jakiś incydent, który miał mieć niewielki wpływ na pracę. Mimo to, ceny pamięci poleciały w górę, przykładowo o 3,15% w przypadku kości 8 GB DDR4. Teraz zdecydowanie nie jest najlepszy okres na modernizację czy zakup nowego komputera.
Źródło: https://www.eteknix.com/