Do tej pory miałem przyjemność testować zasilacze firmy Xilence. Dzisiaj nadszedł czas na zaprezentowanie Wam coś innego od tej firmy – chłodzenia M504D. Czy będzie ono równie dobre jak przetestowane do tej pory produkty tej firmy?
Cooler otrzymałem w czarno-białym opakowaniu. Wraz z nim w pudełku znajduje się instrukcja, zestaw montażowy, dodatkowe klipsy montażowe, przejściówka 2×4 pin na 4 pin oraz tubka pasty termoprzewodzącej. Montaż jest prosty ale bardzo niewygodny dla użytkownika. Na końcowym etapie należy dokręcić ręcznie śrubki bo są zasłonięte one przez radiator co sprawia trochę problemów. Przejściówka pozwoli na podłączenie obu śmigieł do jednego złącza 4 pin. Gwarancja wynosi dwa lata.
Chłodzenie wygląda bardzo przeciętnie. Jest ono srebrne, ciepłowody są miedziane a wentylatory czerwono-czarne. Na pewno wyglądu nie poprawia brak czapeczek na zakończeniach ciepłowodów – zakończenie są fatalne. M504D ma wymiary 124 mm x 100 mm x 121,9 mm i waży 685 g. Jest to więc dosyć mała, dwuwieżowa konstrukcja. Została ona wyposażona w cztery 6 mm ciepłowody, które stykają się bezpośrednio z procesorem. Jakość wykonania całości jest dobra – jest to całkowicie poprawna konstrukcja.
Xilence do M504D dołączył dwa 92 mm wentylatory. Jedynie śmigła o takiej wielkości zmieszczą się na radiatorze – wymaga tego projekt chłodzenia. Maksymalna prędkość śmigieł wynosi 2200 rpm, wtedy też głośność jest równa 23,8 dBA a przepływ powietrza 65,4 CFM. Wentylatory posiadają 7 skrzydełek i są także całkowcie normalne. Warto jednak wspomnieć, że wychodzi od nich długi kabel, który jest cały czarny i ma płaski profil. Wentylatory posiadają także tryb PWM.
Platforma testowa
Procesor | Intel Core i5-4690K |
Chłodzenie | Noctua NH-U14S |
Płyta główna | Asus Z97-A |
Grafika | Asus GTX 760 Striker Platinum |
RAM | Kingston Fury 1866MHz 8 GB |
SSD | Crucial BX100 128 GB |
M.2 | Liteon LGH-512V2G |
HDD | WD Red 1 TB |
Zasilacz | Be quiet! Dark Power Pro 11 750W |
Obudowa | Nanoxia Deep Silence 5 Rev. B |
Testy i podsumowanie
Chłodzenie wypadło w testach całkiem nieźle. Jak na konstrukcję posiadającą dwa 92 mm wentylatory oraz małe rozmiary to powiedziałbym, że nawet całkiem dobrze. Szkoda tylko, że na maksymalnych obrotach jest ono bardzo głośne. Na szczęście na 1500 RPM jest już lepiej a takie obniżenie obrotów skutkuje stratą tylko 1 °C.
Xilence Performance C Series M504D (XC044) kosztuje około 155 zł. Jeśli szukacie dosyć małego chłodzenia, które zapewnie Wam możliwość podkręcania procesora to warto się nim zainteresować. W szczególności polecam go do mniejszych zestawów, bowiem powinien on się w nich zmieścić a jest on znacznie wydajniejszy niż konkurencja z jednym, 92 mm śmigłem. Niestety, chłodzenie ma też wady. Należy do niech głośna praca na maksymalnych obrotach wentylatorów oraz słaby wygląd – w szczególności razi brak czapeczek na zakończenie ciepłowodów. Natomiast jeśli Wam to nie przeszkadza to spokojnie możecie zdecydować się na jego zakup.