Akcje Blizzarda stają się droższe. Firma po okresie dziwnych ruchów zaczyna podejmować decyzje podobające się graczom.
Blizzard powoli idzie na giełdzie do góry. Do odzyskania dawnej wartości daleka droga, ale jest już coraz lepiej.
Czytaj też: Premiera Uplay+ – poznajcie gry w ofercie
Firma po ostatnim, burzliwym okresie z anulowaniem wielu gier i zwalnianiem pracowników w tle, zaczęła podejmować decyzje, które podobają się graczom. Przynosi to korzyści dla akcjonariuszy, którzy mogą się cieszyć z ostatnich wzrostów. Okazuje się, że takie rzeczy jak:
- uruchomienie World of Warcraft Classic
- zapowiedzenie Overwatch na Nintendo Switch
…bardzo szybko poprawiły kondycję firny. Jeszcze niedawno akcje firmy warte były $51.06, podczas, gdy teraz dobijają czasem do poziomu $55.21.
Sporych wzrostów (lub spadków) możemy oczekiwać po oficjalnej zapowiedzi czwartej części Diablo, która powstaje już od jakiegoś czasu. Jeśli gra rzeczywiście będzie mroczniejsza, niż trzecia część, a do tego wydawca nie będzie łasy na pieniądze z mikrotransakcji, to możemy oczekiwać kolejnego skoku wartości akcji. Pytanie tylko… kiedy Blizzard skończy prace nad Diablo IV…
Czytaj też: Sesja motion capture Tony Hawka, której nigdy nie wykorzystano
Źródło: wccftech.com
