Jednym z oddziałów Marynarki Wojennej USA jest akrobatyczny oddział Blue Angels, który właśnie otrzymał na swoje usługi zupełnie nowy i pierwszy myśliwiec F/A-18 Super Hornet.
Blue Angels zyskały międzynarodową sławę jako jedna z najważniejszych wojskowych drużyn latających i akrobacyjnych. Została założona w 1946 roku (via New Atlas) i dzięki temu jest drugim najstarszym zespołem tego typu. Rocznie wykonuje ponad 60 pokazów rocznie w różnych lokalizacjach w ramach swojej oficjalnej misji podnoszenia morale Marynarki Wojennej.
Teraz z kolei na swoich usługach będzie miał coś zupełnie nowego i fenomenalnego, bo pierwszy samolot testowy Super Hornet F/A-18. Ten będzie jednym z jedenastu, jakie firma Boeing chce dostarczyć i każdy z nich przejdzie stosowną modernizacje.
Po pierwsze, usunięte zostaną z nich wszystkie systemy uzbrojenia i powiązanego z nim sprzętu, instalacje zbiornika do generowania dymu oraz niepotrzebne systemy paliwowe. Po drugie, otrzymają kompatybilny z cywilnymi rozwiązaniami sprzęt nawigacyjny i aparaty fotograficzne, a po trzecie środek ciężkości samolotu zostanie przesunięty, aby płatowiec był bardziej odpowiedni dla akrobacji.
Czytaj też: Z samolotów transportowych w prowizoryczne bombowce
Jak skomentował tę dostawę emerytowany admirał Pat Walsh, były pilot Blue Angels i wiceprezes US Navy & Marine Corps Services for Boeing:
Super Hornet to kultowa reprezentacja doskonałości w lotnictwie morskim. Ponieważ Boeing nadal wspiera flotę operacyjną Marynarki Wojennej, cieszymy się, że ta platforma wchodzi w krytyczną fazę jej podróży do dołączenia do zespołu.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News