Dowódca zespołu demonstracyjnego F-35 Sił Powietrznych USA, Andy „Dojo” Olson, opublikował właśnie nową wersję wideo z kokpitu F-35. Mowa dokładnie o nagraniu, które ukazuje jego wyczyny podczas imprezy Hyundai Air & Sea Show. W nowym filmie Olson szczegółowo omawia każdy manewr, wyjaśniając dokładnie to, co robi samolot.
Czytaj też: Pasy startowe z ziemi oraz bakterii w planach lotnictwa USA
Podczas pokazu tego, co można zrobić za sterami F-35 pilot lawirował pomiędzy prędkością od prawie 1400 km/h do zaledwie 92 km/h, odczuwając często siły nawet rzędu 9 G. Nie będę zarzucał Was nazwami manewrów, które po kolei wykonywał, a ich opisanie jest bezsensowne, dlatego od razu podrzucam Wam sam materiał z pokazu:
Być może najbardziej interesującą częścią demonstracji lotu F-35 był moment z udziałem manewru „pedal turn”, który z kokpitu wygląda tak, jakby myśliwiec wspinał się, a następnie zanurkował ostro w dół podczas płaskiego obrotu wokół własnej osi. Ta perspektywa powinna Wam wiele wyjaśnić:
Oczywiście tego typu manewry nie byłyby możliwe, gdyby F-35 nie mógł się pochwalić technologią „wektorowania ciągu”. Ta sprowadza się do zainstalowania łopatek na zewnątrz dyszy (lub dysz) wydechowej silnika, które same się poruszają w celu wytworzenia ciągu w kierunku innym niż ten kierunek, w którym przód samolotu jest skierowany. Stąd momenty, w których myśliwiec sprawia wrażenie, że robi sobie nic z praw fizyki, zachowując się przez chwilę, jak helikopter.
Czytaj też: Quantum Scorpion i Vector, czyli dron 2w1 dla wojska
Źródło: Popular Mechanics
