Zmarła kolejna osoba, która nie wierzyła w pandemię Koronawirusa. Amerykański polityk krytykował działania rządu USA w sprawie zagrożenia, które jego zdaniem nie istniało.
Tony Tenpenny był silnym 57-latkiem. To były członek Rady Miasta w Nashville. Był też zagorzałym przeciwnikiem działań przeciwko COVID_19 podejmowanych przez amerykański rząd. Zdaniem polityka ludzie noszący maseczki żyją w irracjonalnym strachu i są kontrolowani przez program socjalistyczny. Z kolei działania WHO określał jako czyste kłamstwo.
Czytaj też: Nie wierzył w COVID_19. Zgadnijcie na co zmarła jego żona
A to niektóre z jego wpisów w mediach społecznościowych.
Wisienką na torcie niech będzie film udostępniony przez Tenpenny’ego na miesiąc przed śmiercią, w którym lekarz tłumaczył, że Koronawirus został stworzony przez… demony.
Polityk zachorował na COVID_19 w sierpniu. W szpitalu spędził miesiąc, a we wrześniu musiał już oddychać przy pomocy respiratora. Jego organizm ostatecznie przegrał walkę z chorobą.
Tony Tenpenny nie jest pierwszym amerykańskim politykiem, który sprzeciwiał się istnieniu pandemii, po czym zmarł na COVID_19. Innym był 74-letni Herman Cain. O chorobie dowiedział się 9 dni po tym, jak uczestniczył w wiecu Donalda Trumpa. Oczywiście był bez maseczki.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
