W ogromnym badaniu przeprowadzonym przez naukowcy z Uniwersytetu York, sprawdzono setki rzek na całym świecie. Badano je pod kątem obecności antybiotyków. Wyniki eksperymentów są przerażające.
Dokładniej rzecz biorąc, naukowcy sprawdzali obecność 14 powszechnych antybiotyków w 711 rzekach w 72 krajach na całym świecie. Nikt wcześniej nie przeprowadził takiego badania na tak ogromną skalę.
Odkryli oni, że antybiotyki znajdują się w 65% rzek, a 111 pobranych próbek przekraczało przyjęte poziomy bezpieczeństwa. Większość miejsc przekraczających normy znajduje się w Afryce i Azji, jednakże 8% jest w Europie a 15% w Ameryce.
Czytaj też: Żel pomoże w dostarczeniu szczepionek do dalekich krajów
Pięć różnych antybiotyków znaleziono w Tamizie, a Dunaj został najbardziej zanieczyszczoną rzeką w Europie. Najczęściej spotykany antybiotyk to trimetoprim, który stosowany jest do leczenia zakażenia drug moczowych.
Na całym świecie najbardziej zanieczyszczona próbka pochodziła z ośrodka w Bangladeszu. Wykazywała ona obecność metronidazolu 300 razy większą niż bezpieczny poziom.
Wyniki badań są więc bardzo niepokojące. Takie zanieczyszczenie rzek może powodować rozwój bakterii opornych na antybiotyki, które w przyszłości mogą nas zabijać. Rozwiązanie tego problemu powinno stać się jednym z priorytetów w najbliższym czasie.
Czytaj też: Jak promieniowanie wpłynęło na likwidatorów z Czarnobyla
Źródło: Newatlas
