Najnowsze doniesienia na temat nadchodzącego iPada Air 4 pokazują, że Apple chce coraz mocniej namieszać na rynku laptopów i zastąpić je tabletem. Może o tym świadczyć większy ekran oraz obecność portu USB-C.
Piekło pokrywa szron, Apple ma zrezygnować z portu Lightning
iPad Pro jest jak na razie jedynym przenośmy sprzętem Apple’a, obok laptopów, który jest wyposażony w port USB-C. Firma przedstawia go jako alternatywę dla laptopów i wygląda na to, że nie jest to tylko jednorazowa narracja.
Podobny zabieg może czekać nadchodzącego iPada Air 4, który ma dostać USB-C w miejsce portu Lightning. Później zostanie jeszcze podobny zabieg dla iPhone’a i witamy w XXI wieku.
Więcej podobieństw do iPada Pro
iPad Air 4 ma odziedziczyć po iPadzie Pro również wygląd. To oznacza znacznie cieńsze ramki wokół większego ekranu. Ten urośnie z 10,5 do 11 cali. Niedużo, ale przy cieńszych ramkach optycznie powinien się dzięki temu wydawać znacznie większy. Choć sama obudowa powinna być dzięki temu mniejsza.
Nowe informacje na temat nadchodzącego iPada mówią też o obecności TouchID oraz układu Apple A13 Bionic. Tego samego, który trafił ostatnio do odświeżonego iPhone’a SE 2020.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
