Zgodnie z oczekiwaniami AMD przygotowało na wczorajszą konferencje Next Horizon coś specjalnego. Oczywiście najważniejszym z jej punktów był fakt, że architektura Zen 2 została oficjalnie zaprezentowana… nie umniejszając oczywiście nowym kartom graficznym.
Podstawą tej prezentacji był serwerowy procesor EPYC 'Rome’ wyprodukowany właśnie z użyciem architektury Zen 2 oraz 7 nm procesu technologicznego opracowanego przez TSMC. Ten przyniósł ze sobą cały worek zalet, wliczając w to dwukrotnie większą gęstość tranzystorów oraz o połowę niższe zużycie energii, zapewniając tym samym o 1,25 razy większą wydajność w stosunku do zużytej energii. Jednak to jedynie wierzchołek góry lodowej w porównaniu do przewagi architektury Zen 2 nad pierwotną Zen. Tutaj z kolei najważniejsze modyfikacje dotyczą „potoku wykonawczego” (pipeline), obliczeń zmiennoprzecinkowych z uwzględnieniem 256-bitowych ciągów i podwojeniem przepustowości dla jednostek magazynowych i ładunkowych. Wisienką na torcie, istnym crème de la crème i odwrotnością pięty achillesowej zwolenników ruchu PCMasterRace jest jednak podwojenie liczby rdzeni dla KAŻDEGO KOMPLEKSU CCX. Innymi słowy – „Wincyj rdzeniów part 2”.
AMD postarało się również o zwiększenie energooszczędności, ulepszenie predykcji kolejnych obliczeń, lepszy pre-fetching, zoptymalizowanie pamięci podręcznej dla instrukcji i jej ogólnym powiększeniu. Poniżej mamy więc szansę ujrzenia po raz pierwszy w historii czegoś wielkiego, bo pierwszego na świecie 7 nm procesora serwerowego. Pomijając to, że EPYC 'Rome’ jest istnym monstrum z 8 rdzeniami z blokami CCX oraz jednym wielkim (wykonanym nadal w 14nm procesie), który odpowiada za kontrolowanie pamięci w 8-kanałowej konfiguracji, operacji wyjścia i wejścia oraz połączenie wszystkich elementów na laminacie. Przekłada się to na 64 rdzenie fizyczne i 128 wątki przy oferowaniu aż 96 linii PCIe 4.0. Właśnie tak – druga generacja procesorów serwerowych AMD jest skrojona z myślą o przyszłości, bo w założeniu ma konkurować z linią Ice Lake Intela na 10nm procesie.
Czytaj też: AMD ogłasza 7 nm karty do obliczeń
