Reklama
aplikuj.pl

Arcymistrz szachów oskarżony o oszukiwanie

Arcymistrz szachów oskarżony o oszukiwanie podczas turnieju
Arcymistrz szachów oskarżony o oszukiwanie podczas turnieju

Podczas piątkowego turnieju szachowego arcymistrz Igors Rausis został przyłapany na gorącym uczynku podczas oszukiwania. Chociaż dowody są raczej niezbite, to sprawą zajmuje się obecnie komisja, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie tej sprawy, bo coś ewidentnie z panem Rausisem było nie tak od wielu miesięcy. 

Czytaj też: Poradnik wakacyjny 2019

Wszystko sprowadza się do tego, że łotewsko-czeski gracz podczas turnieju w Strasburgu we Francji udał się w przerwie do łazienki. Problem w tym, że wkrótce po tej wizycie w jednej z kabin znaleziono smartfon. Smartfon, który należał go Rausisa, do czego ten się przyznał, podpisując stosowną deklarację. Telefony zostały bowiem zakazane na turniejach szachowych kilka lat wcześniej, wymagając rzetelnego sprawdzenia zawodników przed rozpoczęciem gier. Jednak kto mógłby się spodziewać, że telefon zostanie ukryty w łazience?

Następnie do sieci trafiło zdjęcie naszego głównego bohatera, który siedział na zamkniętej toalecie, sprawdzając swój telefon. Przyznał się do tego wkrótce potem, mówiąc, że „po prostu stracił rozum”. Nie wiadomo więc w 100%, czy wykorzystał smartfona do uzyskania pomocy w dalszej rozgrywce, choć szachowi-fani są jednogłośni i uważają, że z tym arcymistrzem jest coś nie tak. Ba, nawet członek Światowej Federacji Szachowej wyznał, że urzędnicy uważnie śledzą tego gracza przez wiele miesięcy, odkąd wykorzystują oprogramowanie zaprojektowane do ostrzegania ich dziwacznych zachowaniach graczy.

Czytaj też: Włodarze Electronic Arts rezygnują ze bonusów na rzecz pracowników

Źródło: Digital Trends