Naukowcy z S Army Research Laboratory (ARL) oraz Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory (JHU/APL) pracują nad oprogramowaniem, które ma pomóc robotom wojskowym. Mają one stać się skuteczniejsze, a także znacznie mniej zależne od ludzkich partnerów.
Zdaniem naukowców, więź pomiędzy człowiekiem a robotem może być taka sama jak pomiędzy człowiekiem a psem. Problem jest tylko taki, że większość robotów zachowuje się jak typowe maszyny. Jak upadną to nie mogą się podnieść, mają także problemy z analizą aktualnej sytuacji. Badacze sprawdzają nowe oprogramowanie przy Advanced Explosive Ordnance Disposal Robotic System (AEODRS). Są to roboty, które mogą choćby przenosić ładunki wybuchowe i niedługo trafią do produkcji.
Zgodnie z tym, co mówi armia, AEODRS może wykorzystywać 8 stopni swobody w celu wyprostowania się, a także odpowiedniego poruszania. Dzięki temu zostaną wyeliminowane problemy obecne we wcześniejszych konstrukcji a same maszyny mogą stać się znacznie użyteczniejsze.
Źródło: https://newatlas.com/
