Reklama
aplikuj.pl

Asteroida która zabiła dinozaury wywołała ogromne tsunami

Kiedy ponad 65 milionów lat temu asteroida, która wybiła dinozaury zderzyła się z Ziemią, mocno wpłynęła na stan naszej planety. Na skutek tego wydarzenia przez Zatokę Meksykańską przeszło tsunami o wysokości ok. 1,5 kilometra, powodując chaos na całym świecie. 

Skała o promieniu 14 kilometrów, znana jako asteroida Chicxulub, doprowadziła do wyginięcia dinozaurów. Spowodowała również tsunami wysokie na ok. 1,5 kilometra, powiedziała prowadząca badania Molly Range. Range i jej koledzy rozpoczęli swój projekt po tym, jak zorientowali się, że nikt do tej pory nie stworzył dokładnej symulacji tego kataklizmu.

Naukowcy wiedzieli, że asteroida uderzyła w płytką wodę w Zatoce Meksykańskiej. Aby jednak poprawnie symulować jego ogromny wpływ, potrzebowali modelu, który mógłby obliczyć poszczególne zmienne. W tym celu badacze zwrócili się o pomoc Brandona Johnsona, który badał krater uderzeniowy na Uniwersytecie Browna. Johnson stworzył model opisujący to, co wydarzyło się w 10 minut po zderzeniu, kiedy krater miał prawie półtora kilometra długości, a wybuch był tak potężny, że w otworze nie było jeszcze wody. Według modelu powracająca do krateru woda w pewnym momencie wycofała się, tworząc fale.

Za sprawą drugiego modelu zespół badał, w jaki sposób tsunami rozprzestrzeniało się przez oceany na całym świecie. Naukowcy zrobili to, wykorzystując wyniki z pierwszego badania. Następnie wykorzystali zbiory danych na ukształtowaniu oceanu sprzed milionów lat i wykorzystali je, aby określić, w jaki sposób tsunami mogło w ogóle przejść. Wyniki pokazują, że skutki kataklizmu były odczuwalne na całym świecie.

Po początkowej fali o wysokości blisko 1,5 km, inne również wstrząsnęły pozostałymi oceanami. Na południowym Pacyfiku i Północnym Atlantyku fale osiągnęły maksymalną wysokość 14 m. Na północnym Pacyfiku miały ok. 4 metrów. Tymczasem w Zatoce Meksykańskiej fale sięgały od 20 do 100 metrów. Porównując to do obecnych wartości, należy zauważyć, że najwyższa zaobserwowana fala miała 23,8 m i przeszła w 2018 roku w okolicach Nowej Zelandii.

[Źródło: livescience.com]

Czytaj też: Zdjęcia „przed i po” ukazują rozpad wulkanu, który wywołał tsunami w Indonezji