Dzięki wykorzystaniu wiedzy z różnych dziedzin naukowcy mogli określić rozmiar egzoplanet. Jest to doskonałym przykładem synergii pomiędzy nauką o planetach pozasłonecznych a technikami uczenia się maszynowego.
Aby określić gęstość planety potrzebna jest zarówno jej masa, jak i promień. To z kolei pozwoli wywnioskować, jaki jest skład danego obiektu. Ale tego typu dane są dostępne tylko dla niewielkiej liczby egzoplanet, ponieważ ich masa jest często określana na podstawie pomiarów prędkości radialnej, podczas gdy promień jest mierzony metodą tranzytu.
Czytaj też: Noblista negatywnie o migracji ludzi na inne egzoplanety
Zespół badawczy opracował więc algorytm, który dokładnie prognozuje promień wielu planet pozasłonecznych, jeśli znanych jest kilka innych parametrów planetarnych i gwiezdnych, w tym masa i temperaturowe „equilibrium”. W przypadku setek planet odkrytych metodą prędkości radialnej jesteśmy teraz w stanie przewidzieć ich promień. Możemy wtedy zrozumieć, czy te egzoplanety są potencjalnie skalistymi światami.
Do tej pory tylko masa egzoplanety była wykorzystywana do przewidywania jej promienia, ale zespół pracuje nad zmianą tego paradygmatu poprzez włączenie innych parametrów planetarnych i gwiazdowych w celu zwiększenia dokładności przewidywań.
[Źródło: phys.org; grafika: ESO]
Czytaj też: Oto kilka metod wykorzystywanych do poszukiwania egzoplanet