Targi CES 2019 zbliżają się wielkimi krokami, więc coraz częściej trafiają do nas zarówno przecieki, jak i oficjalne zapowiedzi nowości od wielu producentów. Tym razem rąbka tajemnicy uchylił ASUS, zapowiadając Mini PC ProArt PA90, którego podzespoły zwyczajnie robią wrażenie.
Nie jest to bowiem maszyna do grania ani przeglądania internetu, bo powstała z myślą o stacjach roboczych. Musi więc sobie radzić z plikami wideo w wysokiej rozdzielczości, edytowaniem grafiki 2D i 3D, renderowaniem filmów i… wszystkim, co wymaga potężnego sprzętu. Ten znalazł się oczywiście na pokładzie ProArt PA90 w praktycznie każdym aspekcie. Mowa bowiem albo o procesorze Intel Core i7-9700K, albo i9-9900K oraz karcie graficznej Nvidia Quadro 2000 lub Quadro 4000. Ten duet dopełnia możliwość wsadzenia aż 64 GB pamięci operacynjej DDR4 o prędkości 2666 MHz. Po stronie magazynów na dane otrzymujemy z kolei dwa 512 GB dyski SSD na M.2 i pojedynczego „terabajtowego HDDeka”.
High-end widać nawet po stronie złącz, ponieważ PA90 oferuje dwa porty Thunderbolt 3 z transferem rzędu 40 Gb/s, dwa porty USB 3.1 Gen 2 i cztery wyjścia wideo DisplayPort 1.4. Komputery mają być dostępne w przeciągu następnych miesięcy, ale ASUS poskąpił szczegółów na temat ceny, która zwyczajnie musi być wysoka.
Czytaj też: Nadchodzące smartfony Asusa mogą mieć otwór w ekranie
Źródło: NeoWin