Google wkrótce usunie funkcję automatycznego przechowywania pytań przesłanych do Asystenta. Tego lata Google, Amazon i Apple przyznały, że niektóre polecenia głosowe są przechowywane i przepisywane przez operatorów.
Według firm pracownicy słuchają tylko niewielkiej części nagrań. Ma to na celu poprawę jakości usługi i sprawdzenie, czy polecenia zostały odpowiednio zrozumiane. Oczywiście takie tłumaczenia nie przekonały klientów i wszystkie firmy ogłosiły zawieszenie tego typu działań.
Czytaj też: Nowa wersja Redmi Note 8
Teraz Google wprowadzi dodatkowe zabezpieczenia i jaśniejsze wytłumaczenie danej funkcji. Będzie można ją łatwo wyłączyć, jeśli nie chcecie, aby Wasze polecenia były odsłuchiwane przez pracowników firmy. Dajcie znać w komentarzach, czy taka opcja rzeczywiście Wam przeszkadza.
Czytaj też: Wyciekła wewnętrzna prezentacja Xiaomi Mi MIX Alpha
Źródło: Gizchina