Izraelskie paszporty szczepionkowe będą miały przedłużoną ważność, która potrwa do końca 2021 roku, jak wynika z komunikatu tamtejszego Ministerstwa Zdrowia. Co ważne, Izraelczycy nie będą potrzebowali trzeciej dawki szczepionki do przedłużenia tego typu dokumentów.
Chezy Levy, pełniący funkcję dyrektora generalnego tamtejszego ministerstwa zdrowia, stwierdził, że w związku za spadkami zachorowalności na COVID-19 oraz faktem, że szczepionka wydaje się chronić przez okres co najmniej kilkunastu miesięcy, podjęto decyzję o przedłużeniu ważności „zielonych przepustek”. Obejmują one zarówno osoby zaszczepione jak i te, które przeszły już zakażenie koronawirusem. Dokumenty będą obowiązywały bez konieczności przedłużania co najmniej do grudnia 2021.
Czytaj też: Paszporty szczepionkowe zakazane. Władze tego stanu „walczą o wolność jednostki”
Levy wyraził zadowoleniu z faktu, że szczepionka pozwoliła wrócić mieszkańcom Izraela do normalnego życia. Przyznał jednocześnie, że konieczna jest ostrożność i stosowanie pewnych środków, takich jak np. noszenie maseczek w zamkniętych pomieszczeniach, ponieważ nie ma jeszcze pełnych informacji dotyczących efektywności tych preparatów w starciu z różnymi mutacjami SARS-CoV-2.
Izraelskie paszporty szczepionkowe zostaną przedłużone do końca 2021 roku bez dodatkowych szczepień
Paszporty szczepionkowe są przyznawane w Izraelu wszystkim tym, którzy są w pełni zaszczepieni lub mają status ozdrowieńców z COVID-19. W przypadku dzieci poniżej 16 roku życia, które nie kwalifikują się do zaszczepienia, wymagany jest negatywny wynik testu wykonanego w ciągu ostatnich 72 godzin.
Czytaj też: Indyjski szczep koronawirusa rozprzestrzenia się w Izraelu, ale mamy dobre wiadomości
W marcu prof. Cyrille Cohen, dyrektor laboratorium immunoterapii na Uniwersytecie Bar-Ilan, powiedział, że istnieją powody do optymizmu w zakresie ochrony zapewnianej przez szczepionki. Powoływał się na fakt, iż żaden z uczestników badań klinicznych prowadzonych przez Pfizera latem ubiegłego roku, nie uległ reinfekcji koronawirusem. W Izraelu przebywa obecnie około 1200 pacjentów zakażonych SARS-CoV-2. W szczytowym momencie pandemii było ich ponad 75 tys. Poza tym, w ostatnich dniach na terenie tego kraju notuje się średnio mniej niż 100 przypadków dziennie.