Bardzo łatwy poziom trudności w Death Stranding to zabawa dla każdego. Skąd decyzja o takim łatwym trybie gry?
Okazuje się, że Death Stranding będzie produkcją bardzo przystępną. Dowiedzieliśmy się właśnie o istnieniu kilku poziomów trudności. W produkcji Kojimy znajdziemy tradycyjny podział na łatwy, normalny oraz trudny. Pojawi się jednak jeszcze jeden tryb gry – bardzo łatwy.
Czytaj też: Kolejne gry z serii Assassin’s Creed na Nintendo Switch
Dlaczego deweloperzy zdecydowali się stworzyć coś jeszcze prostszego, niż „łatwy”? Przecież w takiej wersji gra będzie niemalże przechodzić się sama. I po części o to chodzi. Autorzy zwracają uwagę na to, że gra Kojimy ma dość popularną obsadę filmową. Takie osoby na ekranie mogą sprawić, że po grę i konsolę sięgną osoby, które wcześniej nie interesowały się tego typu rozrywką.
Okazuje się, że testerem poziomu „bardzo łatwego” był sam Mads Mikkelsen. Kojima wspomina, że Mads nie był w stanie przejść ani jednego etapu w Pac-Manie, więc starcie z takim tytułem jak Death Stranding było dla niego koszmarem. Przygotowano więc banalny sposób przejścia gry i okazało się, że aktor poradził sobie bez większych problemów.
Death Stranding zadebiutuje 8 listopada na PlayStation 4. Niecichnące plotki wskazują jednak na to, że tytuł pojawi się po jakimś czasie na komputerach PC. Którą wersję gry będziecie chcieli ograć? No i na jakim poziomie trudności?
Czytaj też: Crossplay w Ghost Recon Breakpoint – czy produkcja Ubisoftu go zaoferuje?
Źródło: wccftech.com