Wreszcie po tym, jak BMW zaskoczyło cały świat, zapowiadając model M3 Touring, czyli wydanie kombi popularnej serii, otrzymaliśmy solidny zestaw zdjęć szpiegowskich.
Z przodu M3 Touring przypomina w znakomitej większości swój sedanowy odpowiednik, co obejmuje ogromne nerkowe maskownice chłodnicy, które ładnie komponują się z wybrzuszeniami na masce. Duże wloty w dolnej części deski rozdzielczej dodają z kolei wizualnej równowagi przedniej konsoli pojazdu, a w rogach znajdują się również malutkie, pionowe otwory wentylacyjne do chłodzenia hamulców.
Chociaż ten szczegół łatwo pominąć, tylne błotniki wydają się w M3 Touring nieco szersze niż w standardowym kombi serii 3. Układ wydechowy jest z kolei identyczny, jak w przypadku sedana M3 i sprowadza się do dwóch par wydechów.
Podczas gdy BMW jest bardzo otwarte na temat rozwoju M3 Touring, firma jasno mówi, że wersja produkcyjna zadebiutuje dopiero za dwa lata. Sugeruje to, że pojazd trafi do sprzedaży na 2023 rok modelowy. Jego mniej praktyczna pochodna, sedan M3 razem z M4 coupe zadebiutuje z kolei 23 września tego roku.
Czytaj też: Roadster Honda S660 od Mugen, to bestyjka tylko z wyglądu
Wiemy już, że nowe M3 i M4 napędzi 3,0-litrowy rzędowy sześciocylindrowy silnik z podwójnym turbodoładowaniem. Ten zapewni moc 473 koni mechanicznych, pozostawiając kupującym do wyboru sześciobiegową manualną lub ośmiobiegową automatyczną. Wersja Competition podniesie moc silnika do 503 KM za cenę przymuszenia do automatycznej skrzyni biegów.
W chwili premiery oba warianty będą wyposażone w napęd na tylne koła, a konfiguracja z napędem na wszystkie będzie dostępna w późniejszym terminie.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
