Chiny ogłosiły właśnie, że do 2022 roku usuną wszelkie zagraniczne oprogramowanie i komputery z administracji. Jest to kolejny akt „wojny” z USA.
Dyrektywę wydano już rok temu, ale dopiero teraz została ona ujawniona. Cały proces składa się z trzech etapów. W 2020 roku 30% wszystkich komputerów zostanie zastąpionych chińskimi. W 2021 roku będzie już łącznie 80%. W 2022 zastąpionych zostanie pozostałych 20% komputerów.
Czytaj też
Pytanie jest jedno – co je zastąpi? Chiny mogłyby polegać na Lenovo, Dellu czy HP, ale ich komputery korzystają z Windowsa albo Linuxa. Możliwe więc, że do gry wejdzie HarmonyOS od Huawei. Firma mogłaby go dostosować do potrzeb administracji Chin, co rozwiązałoby sprawę.