Reklama
aplikuj.pl

Ilu Polaków żyje na emigracji? W tej kwestii przodujemy w UE

Patrzymy krzywo imigrantów z Afryki i Azji, jednak gdy przyjrzymy się bliżej, to Polacy dokładnie to samo robili przez ostatnie lata. Efekt? Co dziesiąty Polak żyje poza granicami naszego kraju.

Z powodu pandemii imigracja do Unii Europejskiej gwałtownie się zatrzymała, choć w kwietniu nadal notowano nielegalne próby przekraczania granic. Był to jednak niewielki odsetek tego, co rejestrowano wcześniej, gdy wewnętrzne granice w UE były otwarte. Gdy ponownie je otworzono tłumy nielegalnych imigrantów ponownie zaczęły napływać do Europy. Wniosek z tego jest prosty, poziom życia i bezpieczeństwa wielu europejskich państw jest na tyle wysoki, że ludzie po prostu wolą się tam przenieść by lepiej żyć. Najczęściej wybieranym krajem są Niemcy (w ubiegłym roku żyło tam przeszło 13 mln emigrantów), potem Wielka Brytania (10 mln) i Francja (8mln). Jednak jeśli spojrzymy na całą planetę, to Stany Zjednoczone są najchętniej wybieranym miejscem do życia, bo obecnie mieszka tam aż 51 mln emigrantów, a prawie pół miliona to Polacy.

Co dziesiąty Polak żyje za granicą

Z racji, że do Polski napływają głownie imigranci zza wschodniej granicy, krzywo patrzymy na wszelkich innych obcokrajowców. Słyszy się wiele głosów odnośnie koszmarnej polityki sąsiadów zza granicy, która doprowadziła do tak dużej ilości emigrantów. Jednak według badań ONZ, które wzięły pod uwagę zarówno kraje europejskie jak i cały świat Polacy zajmują bardzo wysokie miejsce jeśli chodzi o uciekanie z własnej ojczyzny. Obecnie poza Polską żyje prawie 4,5 mln rodaków czyli ponad 10 proc. populacji naszego kraju. W Unii Europejskiej pod tym względem przodujemy, zaś na świecie zajmujemy 12. miejsce.

Wcześniej uciekaliśmy przed komuną i ciężkim życiem i choć teraz poziom życia zdecydowanie jest wyższy niż kilka dekad temu, to nadal wyjeżdżamy. Powodem jest chęć zarobienia pieniędzy, które nie ukrywajmy – za granicą są dużo lepsze. W XXI wieku wyjechało z kraju 2,4 mln Polaków, zwłaszcza gdy przystąpiliśmy do Unii Europejskiej i wyjazd był już dużo prostszy. Najczęściej wybieramy Niemcy i Wielką Brytanię i to w tych krajach żyje naszych rodaków najwięcej. Popularna jest też Holandia, Irlandia i Norwegia.

Co ciekawe w ostatnim roku przeszło 100 tys. Polaków zdecydowało się na wyjazd z Wielkiej Brytanii, jednak nie do Polski. Wybierali Niemcy, Holandię, Szwajcarię i Islandię, gdzie obecnie nasi rodacy stanowią 5,4 proc. populacji kraju.

My uciekamy, a do Polski niewielu chce przyjechać

Czytaj też: UE podpisała pierwszą umowę ws. szczepionek na COVID-19. Wystarczy ich dla wszystkich?

Wydawałoby się, że w ostatnich latach coraz więcej osób z Ukrainy przyjeżdża do Polski w poszukiwaniu pracy. Według danych 1 stycznia 2020 roku na terenie naszego kraju przebywało 423 tys. cudzoziemców posiadających ważne dokumenty. największą grupą byli obywatele Ukrainy – 214,7 tys. osób. Jest to ilość o wiele niższa niż dwadzieścia, a nawet trzydzieści lat temu, bo w 1990 roku było ich 439 tys., zaś dekadę później – 321 tys.

W tej kwestii jesteśmy więc bardzo daleko za państwami zza zachodniej granicy. I to chyba ściśle się ze sobą łączy, bo jeśli Polacy uciekają w poszukiwaniu lepszego życia, to niewiele osób wybierze Polskę jako kraj, w którym lepiej będzie mu się żyło.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News