Reklama
aplikuj.pl

UE podpisała pierwszą umowę ws. szczepionek na COVID-19. Wystarczy ich dla wszystkich?

szczepionka, koronawirus, pandemia

Komisja Europejska podpisała pierwsze porozumienia z firmą AstraZeneca w sprawie szczepionek przeciwko COVID-19. Dzięki niej kraje członkowskie będą mogły kupić kilkaset milionów dawek.

Komisja Europejska podpisała pierwszą umowę z firmą AstraZeneca z w sprawie dostawy szczepionek na COVID-19. Jednak w najbliższym czasie możemy usłyszeć o kolejnych, gdyż KE jest w trakcie negocjacji z kilkoma innymi firmami. W ramach podpisanej umowy państwa członkowskie Unii będą mogły kupić szczepionki, jednak pojawia się pytanie, czy dla wszystkich ich starczy? Teoretycznie dostęp do szczepionek ma być taki sam dla każdego kraju.

Rozmowy z producentami szczepionek trwają od dobrych kilku miesięcy, a brytyjsko-szwedzka AstraZeneca jest z nich wszystkich najbliżej wyprodukowania szczepionki, stąd umowa, która zabezpiecza dla UE 300 mln dawek z opcją dokupienia dodatkowych 100 mln szczepionek.

UE zabezpieczyło wstępnie miliard dawek szczepionki

Choć KE podpisała dopiero pierwszą umowę, to pewne porozumienia z koncernami zostały już zawarte określając wstępnie ilość szczepionek, które w ramach umów Unia mogłaby zakupić:

  • Brytyjsko-szwedzka firma AstraZeneca: 300 mln szczepionek z opcją dokupienia 100 mln;
  • Francuska firma Sanofi: 300 mln szczepionek;
  • Niemiecka firma CureVac: 225 mln szczepionek;
  • Amerykańska firma Johnson & Johnson: 200 mln szczepionek z opcją dokupienia 200 mln;
  • Amerykańska firma Moderna: 80 mln szczepionek

Nie uwzględniając dodatkowych zakupów jest to przeszło miliard dawek szczepionki.

Czytaj też: Bliski współpracownik prezydenta zakażony koronawirusem

Czy to wystarczy?

Obecnie obywateli Unii Europejskiej jest ok. 446 mln, co oznacza, że zabezpieczona ilość dawek jest aż nadto wystarczająca. Przynajmniej w teorii, ponieważ nie wiadomo którym firmom finalnie uda się wyprodukować szczepionkę, a także które z nich zostaną dopuszczone do sprzedaży. W tym temacie liczyć się będzie skuteczność, ale również bezpieczeństwo i ewentualne skutki uboczne.

Dodatkowo niektóre ze szczepionek będą naprawdę skuteczne dopiero po podaniu dwóch dawek, jak w przypadku Moderny. A wówczas zarezerwowane 80 mln szczepionek wystarczyłoby dla 40 mln obywateli. Najważniejsza kwestia jest jednak taka, że nawet jeśli większość tych firm stworzy w końcu skuteczny i bezpieczny produkt dopuszczony do sprzedaży trochę czasu potrwa zanim wyprodukują zamówione setki milionów dawek. Trzeba brać pod uwagę, że UE nie jest jedyna i wiele państw również będzie zainteresowanych kupnem szczepionek.

Ile szczepionek będą mogły kupić poszczególne kraje członkowskie?

Zespół negocjujący umowy w sprawie szczepionek składa się nie tylko z Komisji Europejskiej. W jego skład wchodzą również przedstawiciele siedmiu państw i wśród nich jest również przedstawiciel Polski, a oprócz niego: Francji, Niemiec, Włoch, Hiszpanii, Holandii i Szwecji. Niezależnie od udziału w zespole każe państwo członkowskie będzie miało możliwość kupna i otrzymania szczepionek w ramach zawartych przez Unię umów.

Jeśli chodzi o ilość dawek, jaką dany kraj będzie mógł kupić konkretna liczna nie została jeszcze ustalona. Wiadomo jednak, że:

Maksymalna liczba dawek, które dane państwo może zakupić w ramach danej umowy jest proporcjonalna do populacji krajowej.

KE zamierza wesprzeć kraje, które nie stać na zakup szczepionek. Zaś powołany w połowie sierpnia przez MZ zespół ds. zakupu szczepionki na COVID-19 będzie na bieżąco sprawdzał potrzeby i możliwości odnośnie zakupu rekomendując odpowiednią liczbę dawek.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News