Reklama
aplikuj.pl

Co zabiło cywilizację na Wyspie Wielkanocnej?

Wyspa Wielkanocna to jedno z najbardziej osobliwych miejsc na Ziemi. Kiedyś istniała tam zaawansowana cywilizacja, która wzniosła ogromne kamienne posągi. Ale co ją zabiło?

Setki lat temu zaawansowana cywilizacja morska zwana Rapa Nui zbudowała ponad 800 posągów, które pozostają niejednoznaczne aż do dziś. Kolosy zwane moai są kamiennymi figurami umieszczonymi wzdłuż wybrzeża, jakby miały za zadanie ochronę wnętrza wyspy. Jedną z największych tajemnic archeologii jest to, co stało się z cywilizacją, która zbudowała moai.

Świat inny niż wszystkie

Nowe dowody pochodzące z badań archeologicznych obaliły popularny mit o upadku cywilizacji Rapa Nui. Przez wieki wierzono, że na Wyspie Wielkanocnej doszło do przeludnienia, co doprowadziło do wymarcia cywilizacji. Ale nie ma dowodów na poparcie tej tezy. Nieprawdziwe są też doniesienia o katastrofie klimatycznej czy wojnie, w którą miała zaangażować się cywilizacja Rapa Nui. Jaka zatem jest prawda?

Warto zauważyć, że cywilizacja Rapa Nui nie została usunięta z powierzchni Ziemi. Stanowi dziś ponad połowę ludności Polinezji. Ich przodkowie przybyli na Wyspę Wielkanocną – obecnie część Chile – około tysiąca lat temu. Dotarli tam na niezwykłych kajakach, które pozwoliły Polinezyjczykom przenieść swoją kulturę na dziesiątki wysp na Oceanie Spokojnym – od Hawajów, przez Samoa, po Nową Zelandię. Przywieźli także mori, z których wiele wydobywano na innych wyspach kontrolowanych przez Rapa Nui.

Kto zbudował moai?

Kiedy pierwsi Europejczycy dotarli na Wyspę Wielkanocną w XVIII w., byli oszołomieni widokiem moai. Zgadywano, że w budowę posągów musiała być zaangażowana duża grupa ludzi, a przecież populacja wyspy to zaledwie 3000 osób. W taki sposób komentuje to archeolog Carl Lipo:

Kiedy holenderski kapitan Jacob Roggeveen przybył na wyspę w 1722 r., oszacował jej ludność na ok. 3000 osób. Później inni Europejczycy, tacy jak kapitan Cook, który dotarł tu w 1774 r., założyli, że na wyspie musiało być znacznie więcej ludzi, by zbudować posągi. Inni potwierdzali ten argument. Do budowy moai było potrzebne 10-20, a nawet 30 tysięcy ludzi. To założenie zrodziło tajemnicę. Czy wielka cywilizacja Wyspy Wielkanocnej została zdziesiątkowana? Co stało się z Rapa Nui?

Najczęstszą odpowiedzią, spopularyzowaną przez wielu archeologów, jest wizja, w której cywilizacja Rapa Nui zachłannie pochłonęła wszystkie zasoby wyspy. Zjedli całe dostępne jedzenie, wycięli wszystkie drzewa, pozostawiając jedynie resztki. Nie mając już drzew, nie mogli budować łodzi, by opuścić wyspę i poszukać dodatkowego jedzenia. Popadli więcej w wojnę i kanibalizm, pozostawiając tylko kilka tysięcy, którzy powitali Europejczyków. Tę mało optymistyczną historię można odnieść także do czasów współczesnych – być może również my doprowadzimy do swojego upadku.

Ślady wojny

Zespół Carla Lipo spędził całe lata na przeglądaniu fizycznych dowodów pozostawionych na Wyspie Wielkanocnej przez starożytną cywilizację. Naukowcy uważają, że populacja 3000 osób podana przez kapitana Roggeveena w 1722 r. nie była poszarpaną pozostałością Rapa Nui. Zamiast tego reprezentowali oni normalną populację wyspy. Uczeni uważają, że moai mogły być zbudowane przez setki, a nie tysiące osób – oczywiście używając sprytnej techniki, która była powszechna wśród ludów starożytnych.

Zakładając istnienie mniejszej grupy, nietrudno wyobrazić sobie, że przetrwałaby ona wykorzystując rolnictwo i rybołówstwo. Roggeveen w swoich relacjach pisał, że ludzie na Wyspie Wielkanocnej mieli mnóstwo jedzenia, którym dzielili się z nim i jego załogą. Nie czuć było ekologicznej katastrofy, choć wyspiarze z pewnością mieli wpływ na lokalne środowisko.

Czy Rapa Nui faktycznie prowadzili wojnę?

Ale istnieją też pewne przesłanki sugerujące wojnę. Wyspa jest usiana zaostrzonymi kawałkami obsydianu, zwanymi mata’a, które wyglądają jak groty włóczni. Kiedy kapitan Cook przybył na wyspę w 1774 r., członkowie jego ekspedycji poinformowali, że Rapa Nui „mieli lance lub włócznie wykonane z cienkich, źle ukształtowanych patyków zakończonych trójkątnymi kawałkami czarnej szklistej lawy”. Biorąc pod uwagę nadmiar tych włóczni na wyspie, wydaje się oczywiste, że doszło tam do wielu morderstw.

Mit ten został jednak obalony przez zespół Lipo. Przebadał on setki mata’a, dokładnie je fotografując i używając eliptycznej analizy Fouriera do porównania kształtów każdego mata’a. Gdyby były one użyte jako narzędzie wojenne, wszystkie powinny mieć ten sam kształt, zdolny do przebicia ciała. Niczego takiego nie zaobserwowano. W rzeczywistości mata’a miały różne kształty, a większość z nich byłaby zbyt niepraktyczna jako ostrze włóczni. Zużycie wielu ostrzy ujawniło wzory, które archeolodzy rozpoznają jako pochodzące ze skrobania skór i rolnictwa. Wszystkie te mata’a nie były narzędziami mordu, a porzuconymi motykami.

Nauczka na przyszłość

Moai

Ale dlaczego populacja Rapa Nui zmniejszyła się tak drastycznie po przybyciu Europejczyków w XVIII wieku? Naukowcy za winowajców uważają nas – kolonizatorów. Choroby, które na Wyspę Wielkanocną przywieźliśmy (m.in. ospa), zmniejszyły populację nawet o połowę. Ta katastrofa tylko wzmocniła mit, że Rapa Nui była potężną cywilizacją, która istniała tysiące lat wcześniej. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Lipo podsumowuje:

Wyspa Wielkanocna jest świetnym przykładem rodzaju społeczności, w której populacje wydają się pośredniczyć w rywalizacji o ograniczone zasoby poprzez budowanie posągów. To, co dla nas wygląda na dziwne zachowanie, jest prawdopodobnie kluczowe dla ich sukcesu. Obserwując tę cywilizację, możemy wiele nauczyć się, jak przetrwać na odizolowanej wyspie z ograniczonymi zasobami.