Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB to kolejna wersja znanego i często kupowanego AiO. Jakie zmiany wprowadził producent i czy wpłynęły one pozytywnie na pracę chłodzenia?
Akcesoria Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB
Cooler Master do AiO dołącza tak naprawdę wystarczającą ilość akcesoriów. Jest instrukcja, zestaw montażowy, przejściówka 2x 4 pin -> 1x 4 pin, 3x 4 pin RGB -> 1x 4 pin RGB oraz kontroler. Ten ostatni zasilany jest ze złącza Molex, co jest jego małym minusem. Natomiast większość płyta głównych, nawet starszych, ma złącza RGB 12 V, więc mało kto z niego skorzysta. Jeśli jednak będziecie potrzebowali kontrolera to zwróćcie uwagę, że nie ma on możliwości podłączenia do przycisku reset w obudowie, więc przy zmianie podświetlenie będziecie musieli otwierać obudowę. W zestawie jest też tubka pasty termoprzewodzącej Mastergel Pro. Sam montaż oceniam bardzo pozytywnie. Wystarczy do backplate wkręcić śrubki, na to nałożyć blokopompkę i całość przykręcić kolejnymi śrubami. Jest to bardzo proste i spokojnie w pojedynkę szybko dacie radę zamontować AiO.
Specyfikacja Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB
Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB wygląda dobrze, choć nie porywa. Samo RGB jest jednak słabsze od ARGB, plus miałem znacznie lepsze AiO pod względem wyglądu góry blokopompki. Nie zrozumcie mnie źle – chłodzenie nadal będzie się dobrze prezentowało w obudowie, ale nie jest to najładniejsza konstrukcja, z jaką miałem do czynienia. Na górze blokopompki jest samo obramowanie loga Cooler Master, które nie przyciąga wzroku. Natomiast umożliwia ono montaż AiO w dowolnej orientacji, co akurat jest sporym plusem. Z wentylatorów i pompki wychodzą po dwa kable, które trzeba ułożyć w obudowie.
Czytaj też: Test chłodzenia Enermax Liqmax III 240 ARGB
Chłodnica ma wymiary 157 mm x 119,6 mm x 27,2 mm. Została ona wykonana z aluminium. Z chłodnicy wychodzą dwa węże o długości ok. 32 cm. Są one wystarczająco elastyczne, więc tutaj nie powinno być problemów z ich ułożeniem w obudowie. Dodatkowo pomaga w tym ruchome połączenie z blokopompką.
Blokopompka ma wymiary 79,9 mm x 76 mm x 47,1 mm. Tak jak wspominałem na górze znajduje się tylko obwódka loga CM, co pozwala na montaż całości w dowolnej orientacji. Producent nie podaje prędkości pompki, ale płyta główna raportuje ok. 2300 RPM. Z blokopompki wychodzą dwa kable – 4 pin RGB i 4 pin PWM. Podstawka całości jest miedziana.
Dołączone wentylatory to modele SickeFlow 120 RGB. Ich maksymalna prędkość wynosi 1800 RPM, przepływ powietrza 52 CFM, ciśnienie 2,5 mmH2O, a głośność 27 dBA. Z wentylatorów wychodzą dwa kable – jeden 4 pin RGB i drugi 4 pin PWM. Kable RGB można zsynchronizować dzięki dołączonej w zestawie przejściówce. Tak jak wspominałem są to konstrukcje RGB, więc nie ma co liczyć na wielokolorowe efekty świetlne.
Jakie są więc różnice w stosunku do modelu V1? Producent mówi o trzeciej generacji pompy, która ma być cichsza i wydajniejsza. Wzrosła tez pojemność samej komory czy został ulepszony przepływ cieczy. Kolejna zmiana to wyżej wspomniane wentylatory, które mają oferować znacznie lepszą wydajność przy zachowaniu dobrej kultury pracy.
Testy Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB
AiO na maksymalnych obrotach wypada podobnie do konkurencji, choć przy najmocniejszy OC jest na końcu wśród chłodzeń wodnych 240 mm. Niestety na mniejszych obrotach robi się już gorzej. Przy 4,5 GHz zaczyna ono lekko odstawać na 800 RPM, a po OC różnice tylko pogłębiają się i są widoczne już przy 1200 RPM. Tutaj AiO pokonuje tylko konstrukcję od Kruxa, choć różnice nie są wybitnie duże. Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB nie jest więc najwydajniejszą konstrukcją, ale jest za to w miarę cichy. Na maksymalnych obrotach jest oczywiście głośno, ale na niższych robi się bardzo dobrze. Nawet na 1200 RPM można mówić o cichej pracy, co jest niezłym wynikiem.
Czytaj też: Test chłodzenia NZXT Kraken X5
Podsumowanie testu Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB
Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB znalazłem w cenie ok. 400 zł, choć powinien on kosztować bliżej 350 zł. Niestety 400 zł nie jest ono warte i zdecydowanie trzeba czekać, aż cena wróci do bliższej sugerowanej.
AiO nie wygląda źle, choć nie jest też najładniejsze, jakie miałem w rękach. Ma ono podświetlenie RGB (nie ARGB) i dosyć prostą pompkę. Na niej znajduje się sama obwódka loga Cooler Master, co pozwala na montaż w dowolnej orientacji, ale nie wygląda olśniewająco. Na rynku są zdecydowanie ładniejsze konstrukcje, dlatego też zdecydowałem się nie przyznawać odznaczenia design.
W testach AiO również nie zachwyca, choć też wybitnie nie zawodzi. Na maksymalnych obrotach wyniki są podobne do konkurencji, ale na mniejszych, zwłaszcza po OC, chłodzenie zaczyna odstawać. Dla przykładu na 1200 RPM przy 4,9 GHz jest ono blisko AiO od Kruxa, które jest znacznie tańsze. Musze jednak zauważyć, że na mniejszych obrotach Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB ma całkiem niezłą kulturę pracy i już przy 1200 RPM można mówić o cichym działaniu.
Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB nie jest złym AiO, ale na pewno nie jest warte 400 zł. Zwyczajnie w tej cenie znajdziecie ciekawsze modele od konkurencji. Jeśli jednak znajdziecie go w cenie bliżej 350 zł i nie potrzebujecie ARGB to możecie wziąć je pod uwagę.
Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.