Reklama
aplikuj.pl

Cowboys and Rustlers, czyli wyciskająca łzy opowieść o przyjaźni mężczyzny i konia

cowboys and rustlers

Kontynuacja Rustlera, czyli „GTA w średniowieczu” nadciąga. Cowboys and Rustlers to kolejna produkcja z tej nietypowej serii. Czego się spodziewać tym razem? Wszystkiego.

Fabuła Cowboys and Rustlers

Cowboys and Rustlers wyciśnie z Was łzy. Oczywiście raczej będą to łzy śmiechu, bo przy takiej historii nie sposób będzie się chociaż nie uśmiechnąć.

Czytaj też: O co chodzi w szybkich okrążeniach w Need for Speed Unbound?

Poznaj historię dwóch wyjętych spod prawa przyjaciół – nadmiernie entuzjastycznego koniokrada i cynicznego, gadającego konia – opowiedzianą za pomocą magii top-downowej gry akcji. Napadaj na banki i roller-coastery, przyzywaj duchy na cmentarzach, a w międzyczasie pomóż swojemu końskiemu towarzyszowi napisać w końcu jego rewolucyjną powieść science-fiction.

Niepoważne Cowboys and Rustlers

Dziś można już powiedzieć, seria, znów będzie korzystała z mechanik dawnych odsłon GTA i parodiowała tę produkcję w nowym settingu.

Nieco Dziki, Trochę Dziwaczny Zachód. Tak na niego mówią nietutejsi, zamiennie z Nieco Dziki, Ludzie Serio Mogliby Tam Mniej Pić Zachód. Pełno tu kowbojów, skejtkowbojów, zakurzonych miasteczek i fotowoltaiki. Wszyscy z jakiegoś dziwnego powodu znajdują uciechę w spluwaniu do spluwaczek, a ich ulubionym instrumentem są zęby fortepianisty. Ale jest tam też piękno. Niektórzy pracują uczciwie i nie przelewają swoich kaktusów. Zdarzają się nawet tacy, którzy mają jakieś pasje poza nie umieraniem z głodu.

Czytaj też: Overwatch 2 przez 6 miesięcy zmienił się, jak żadna inna gra

W miejscu tak nieco dzikim i trochę dziwacznym warto umieć rozmawiać. Najbardziej przekonującym argumentem mają być rewolwery, szczególnie w połączeniu ze zwinnymi palcami i odpowiednim wykorzystaniem fizyki rykoszetów. Do nieco bardziej skomplikowanych dyskusji warto nauczyć się kilku trików z lassem, a i nikt chyba jeszcze nie przegadał kartaczownicy Gatlinga. To wszystko to jednak plan B, wcale nie musi do niego dojść. Wiadomo bowiem, że nie ma nic potężniejszego niż siła przyjaźni i kopnięcie półtonowego konia.

Cowboys and Rustlers zmierza na komputery PC. Na razie nie wyznaczono daty premiery gry.