Łazik NASA Curiosity powraca do działania po kilku tygodniach przerwy diagnostycznej. Robot właśnie wywiercił 18 dziurę na Marsie i wydobył kamień, którego wcześniej nie udało się dostać.
Curiosity drążył w skale zwanej Highfield. Jest to rodzaj szarej skały na grzbiecie Vera Rubin, która jest bardzo twarda i przez to ciężka do tworzenia otworów. NASA wybrało na niej nowe miejsce i tym razem udało się wwiercić w skałę. Skutkowało to udanym pobraniem próbki i największej wartości w tym rejonie planety. W najbliższych dniach łazik wykonana więcej zdjęć oraz spektroskopii na wywierconym otworze oraz zdeponuje próbkę w CheMin w celu przeanalizowania jej chemii i mineralogii.
Łazik jest więc z powrotem w pełni operacyjny. Poprzednie problemy zostały rozwiązane i teraz pozostaje tylko czekać na nowe odkrycia. A że będą one ekscytujące to nikt nie ma wątpliwości.
Czytaj też: Odnaleziono dwie tajemnicze samotne planety
Źródło: https://www.digitaltrends.com/