Wczoraj rzucaliśmy okiem na przeróbki kolorystyczne Cybertrucka Tesli, które wyglądały naprawdę szpetnie. Na szczęście ktoś to poprawił.
W teorii Cybertruck wygląda jak coś, co nie powinno być jakkolwiek ozdabiane. Nawet innym lakierem, który tylko zniszczy tę niesamowitą wytrzymałość stali nierdzewnej, łapiąc co rusz zadrapania, czy odpryski. Lakier więc z tym cackiem nie powinien iść w duecie, ale jeśli już pójdzie…
Dobra, wszystko tak naprawdę zależy od tego, jak Tesla rozwiąże kwestie wyboru lakierów oraz jego typu, ponieważ na poniższych fanowskich renderach gdzieś tam możemy wychwycić charakterystyczny wygląd stali. Jednak trzeba być zapatrzonym w oryginał ignorantem, żeby nie docenić takich wydań Cybetrucka.
Czy wygląda, jak zabawka? Może. Czy oryginał sprawia lepsze wrażenie? Z pewnością dla większości tak, ale patrząc na preferencje kolorystyki samochodów, jaka obecnie panuje nad światem, najpewniej wielu ludzi postanowi zgarnąć swojego „pickupa z przyszłości” w jakimś ciekawym wydaniu.
