Reklama
aplikuj.pl

Cztery morderstwa, które wpłynęły na losy kryminalistyki

Cztery morderstwa, które wpłynęły na losy kryminalistyki

Złapanie przestępcy nie jest takie łatwe, jak by się mogło wydawać. Na przestrzeni lat były przypadki, które zmusiły śledczych do poproszenia o pomoc naukowców. Dzięki temu powstały nowe metody i techniki śledcze, które są wykorzystywane do dziś.

Mathieu_Joseph_Bonaventure_Orfila[1]

1. We wczesnych latach XIX wieku ciągle trwały badania nad ciałem człowieka. Pewien naukowiec, Mathieu Orfila, zwrócił się do prokuratury z zapytaniem o możliwość ekshumacji ciał na potrzeby badań w związku z procesami, w których winni zostali skazani. Twierdził on, że arszenik, który był przyczyną skazań dużej ilości osób, mógł zostać wchłonięty z ziemi a nie bezpośrednio podany zmarłym. Został on jednak wyśmiany i stracił swoją reputację. Sprawa powróciła w 1830 roku. Wtedy też został on powołany jako ekspert w jednym z przypadków. Ojciec został oskarżony o otrucie swojego syna arszenikiem. Obrona twierdziła, że trucizna została wchłonięta do ciała z ziemi, więc Orfila został powołany na eksperta. Przebadał on dokładnie grunt i ciało człowieka. Dzięki temu udowodnił on, że arszenik może zostać wchłonięty do ciała pośmiertnie z ziemi, ale w przypadku tej sprawy nie miało to miejsca, więc ojciec został uznany za winnego. Od tej pory osoby ekshumujące ciała pobierają także próbki gleby z okolicy ich pochówku.

odcisk

2.Juan Vucetich urodził się w Chorwacji, ale mieszkał w Argentynie. Był on policjantem, który pracował nad najnowszymi metodami kryminalistycznymi. Wkrótce zdarzył się przypadek, w którym po raz pierwszy użyto odcisków palców jako dowodu. W 1982 Francisca Rojas została znaleziona obok zwłok swoich dzieci (sześcio i cztero letniego). Miała ona poderżnięte gardło (rana nie była śmiertelna) i tłumaczyła się, że ktoś się włamał do mieszkania, przez co śledczy nie brali jej pod uwagę jako winnej. Policjanci zaczęli szukać mordercy, ale Vucetich miał przeczucie, sama zadała sobie ranę i dokładnie zbadał miejsce zbrodni- znalazł krwawy odcisk palca. Porównał je z tymi pobranymi od Rojas i stwierdził, że są identyczne. Doprowadziło to do skazania kobiety. Jest to pierwsza na świecie sprawa, w której jako dowodu użyto odcisków palców.

pisotel

3. W 1784 roku John Toms zabił Edwarda Culshaw strzałem w głowę. Nie wiadomo dlaczego to zrobił, ale wiadomo, że sprawca miał trochę podartych gazet w kieszeniach. W tych czasach używano papieru aby zabezpieczyć proch. Oczywiście Toms nie przyznawał się do zbrodni, ale śledczy znaleźli kawałki gazety w pistolecie i porównali je z tymi znalezionymi przy Tomsie. Okazały się one identyczne. Jest to pierwsze zanotowane zastosowanie dopasowania fizycznego w kryminalistyce.

morerstwo

4. Przed rozpowszechnieniem się fotografii, sceny zbrodni nie były zachowywane. Wyjątkiem był Hans Gross- sędzia śledczy, któremu przypisuje się początek nauki kryminalistycznej. W 1800 roku został on wezwany do samobójstwa. Ciężko chory człowiek powiesił się na belce w swoim domu. Gross naszkicował scenę zbrodni i potem przyjrzał się jej dokładnie w domu. Odkrył, że samobójstwo nie było możliwe- w pokoju nie było krzesła ani stołu. Chory nie mógł samemu się powiesić! Śledczy przesłuchali więc dwóch służących. Okazało się, że tego dnia opuścili oni dom a jak wrócili to chory już nie żył. Upozorowali więc oni jego samobójstwo w nadziei, że unikną oskarżenia o niedopełnienie swoich obowiązków. Po tym zdarzeniu gross założył szkołę kryminalistyki i upowszechnił stosowanie fotografii i szkiców do zapamiętywania i analizowania miejsc zbrodni.

Źródło: http://io9.com/, wikipedia.org zdjęcia: Magnus Manske\ Wikimedia Commons, ::: M @ X ::: via photopin ccZlatko Unger via photopin ccTex Texin via photopin cc