Wielu producentów zapowiedziało nowe smartfony z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych w ekran. Jednakże nikt się nie spodziewał, że łączna ilość zamówień na takie rozwiązania aż tak szybko pójdzie w górę.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Sigmaintell, w 2018 roku łączna liczba zamówień wyniesie 42 miliony sztuk. Natomiast w 2019 roku będzie to ponad 100 milionów sztuk. Nowa technologia oparta jest na skanerze optycznym lub ulktradźwiękowym. Pierwsza z nich polega na tym, że ekran emituje światło a sensor czyta obraz. Druga opiera się na falach wysyłanych do szczelin w palcach i sygnale, który stamtąd powraca. Jest to znacznie lepsza ale też droższa metoda skanowania odcisków palców.
Sigmaintell twierdzi też, że takie rozwiązanie pojawi się w Samsungu Galxy S10 i Note 10. Także LG powinno wprowadzić to w nowych konstrukcjach. W przypadku takich skanerów jest jeszcze jedna, ważna rzecz – aby to działało smartfon musi mieć ekran OLED a tutaj wiodącym producentem jest Samsung. Oczywiście inne firmy także chcą z nim powalczyć ale obalić koreańską firmę będzie bardzo ciężko.
Źródło: https://www.gsmarena.com/