Zmiana dokonana przez zauropodomorfa – roślinożernego dinozaura żyjącego w okresie jurasjkim – jest wyjątkowa w całym królestwa zwierząt. Naukowcom udało się właśnie rozwiązać tajemnicę chodzenia przez to zwierzę.
Zauropodomorfy mieszkały w dzisiejszej Patagonii, w południowej Afryce. Dinozaury ważyły więcej niż tonę jako dorosłe, ale były malusieńkie jako niemowlęta – ich szczątki mieściły się w ludzkich dłoniach.
Czytaj też: Skamieniałe grzyby mogą zmienić nasz pogląd na to, jak życie przeszło z wody na ląd
Badacze zaciekawili się tym, jak takie zwierze poruszało się jako niemowlę. W tym celu stworzyli oni cyfrowe skany 3D anatomii dinozaura na różnych etapach życia. Następni obliczyli oni masę zwierzęcia. Te dane pozwoliły im na określenie środka masy w każdym wieku dinozaura.
Odkryli oni, że zwierzę najprawdopodobniej chodziło na czworakach jako dziecko. Jego środek masy był tak daleko posunięty, że inna wersja jest mało prawdopodobna. Nie miało ono możliwości poruszania się na dwóch nogach.
Po urodzinach jego środek masy przesuwał się w kierunku bioder i dopiero po tym procesie zwierzę zaczynało chodzić na dwóch łapach. Ewolucja pokazuje więc, że nawet z dinozaurami mamy sporo podobnych cech.
Czytaj też: Kometa która minęła Ziemię zawierała wodę podobną do naszej
Źródło: Newatlas