Bez względu na to, czy dana osoba często biega, czy rzadko, to jej ramiona zazwyczaj się zginają. Podczas chodzenia ręce również są w nie zaangażowane. Dlaczego tak się dzieje?
Naukowcy zbadali właśnie wpływ pozycji ramienia na efektywność energetyczną. Odkryli oni, że chodzenie ze zgiętymi rękami było mniej energooszczędne niż z prostymi rękami. Wygięte ramię ma krótszy łuk niż proste i miało wymagać mniej energii do kołysania się w przód i w tył – przynajmniej tak brzmiała teoria.
Czytaj też: Pozostałości gigantycznej papugi odkryte w Nowej Zelandii
W celu sprawdzenia tego badacze przebadali ruchu ośmiu osób- czterech mężczyzn i czterech kobiet. Skorzystali oni z kamer na podczerwień i oprogramowania do rejestrowania ruchów badanych osób.
Dwa tygodnie po pierwszych eksperymentach zostały one powtórzone podczas noszenia masek do oddychania. Okazało się, że bieganie z prostymi rękami było niezręczne. Nie było jednak żadnej zauważalnej różnicy w efektywności energetycznej. Okazało się wręcz, że wydatek energetyczny przy zgiętych rękach wzrastał o 11%. Powód, dlaczego zginamy ręce podczas biegania pozostaje więc ciągle nieznany.
Czytaj też: Ta niezwykła mgławica ma 100 lat świetlnych szerokości oraz wygląd mewy
Źródło: Livescience