Na półkuli północnej od niedzieli 23 września trwa astronomiczna jesień. Czasem jednak równonoc jesienna następuje dzień wcześniej lub później a jej data zmienia się dość nieregularnie. Od czego zależy termin tego zjawiska?
Trzeba przyznać, że wraz ze zmianą pory roku aura również zmieniła się z typowo wakacyjnej na bardziej jesienną. Jest to dobra okazja na wyjaśnienie, na czym w ogóle polega cały proces. Mianem równonocy jesiennej nazywamy dzień, w którym Słońce zaczyna słabiej oświetlać naszą półkulę. Takie zjawisko potrwa przez pół roku i zakończy się wraz z nastąpieniem równonocy wiosennej.
Gdy nadeszła tegoroczna równonoc, w danym momencie długość dnia i nocy była równa na całym świecie. Od tego momentu przez pół roku biegun południowy będzie znajdował się bliżej Słońca niż północny. Zazwyczaj zjawisko występuje 22 lub 23 września, jednak czasami zdarza się, że ma ono miejsce 21 bądź 24 września. Jest to związane z latami przestępnymi, ponieważ dokładny czas obrotu Ziemi wokół Słońca wynosi nie 365 dni lecz 365 i 1/4. Dodanie jednego dnia w lutym nie gwarantuje jednak, że równonoc zawsze będzie występowała regularnie.
Ostatni raz, gdy równonoc jesienna nastąpiła 21 września był…ponad tysiąc lat temu. W przypadku 24 września mamy do czynienia z bardziej współczesnym wydarzeniem, jednak przyznacie, że od 1931 roku minął kawał czasu. Kolejny raz taka sytuacja będzie miała miejsce dopiero w latach 2092 i 2096.
[Źródło: livescience.com; grafika: Starry Night Software]