Długość Dying Light 2 nie jest już tajemnicą. Dowiedzieliśmy się, ile czasu będzie trzeba przeznaczyć na nową produkcję Techlandu.
Dying Light 2 starczy Wam na wiele godzin. No chyba, że rozegracie główną oś fabularną – to kilkanaście. O tym, ile pogramy w Dying Light 2 opowiedział Tymon Smektała.
Czytaj też: Nie, w limitowanym DualShock 4 nie ma dziecka z Death Stranding
Jeśli ktoś liczył na krótką grę na 10 godzin to… trochę się pomylił. Okazuje się, że Dying Light 2 jest dłuższe. O ile? To skomplikowane. Tymon tłumaczył, że wszystko zależy od gracza, bo każdy będzie inaczej ogrywał produkcję w otwartym świecie.
Dying Light 2 zaoferuje bardzo dużo aktywności pobocznych i jeśli gracz postanowi wykonać je wszystkie, to zajmie mu to ponad sto godzin. Jeśli jednak ktoś będzie chciał skupić się tylko na fabule – otrzyma grę na 15-20 godzin. Skąd różnica pięciu godzin? Nie ma co ukrywać, że na pewno znajdą się gracze, którzy oprócz „przebiegnięcia” fabuły czasem zatrzymają się, aby wykonać jakąś aktywność poboczną.
A jak Wy gracie? Ja sam zazwyczaj mocno skupiam się na fabule, a z aktywności pobocznych wykonuje tylko te, które mi przypadną do gustu. Zbieranie plecaków w Spider-Manie było bardzo przyjemne, ale jak przypomnę sobie o „tower defense” w Assassin’s Creed Revelations to mi się słabo robi.
Czytaj też: Utoniecie w DLC do Dying Light 2
Źródło: gamingbolt.com
