Reklama
aplikuj.pl

DNA ospy znalezione w mumii z XVII wieku

Czarna ospa to choroba, o której pewnie każdy z Was słyszał. Poprzednio znaleziono ślady ospy w 300 letniej mumii z Syberii. Tym razem naukowcy przebili ten rekord i znaleźli DNA choroby w mumii pochodzącej z 1654 roku i znalezione w krypcie kościoła na Litwie.

Niektóre egipskie mumie, datowane na na ponad 3000  lat, mają blizny, które naukowcy interpretują jako objawy ospy. Jednakże tak naprawdę ciężko jest powiedzieć czy była ospa czarna, wietrzna czy odra, więc są to spekulacje.

Nowo odkryta mumia chłopca w wieku od 2 do 4 lat. Naukowcy znaleźli DNA czarnej ospy, która istniała w tamtych czasach. Porównali ją z kilkudziesięcioma szczepami z 20 wieku. Okazało się, że wcale nie są one takie różne! Mają one wspólnego przodka, który datowany jest na koniec XVI wieku, czyli wcale nie tak daleko od śmierci dziecka.

Wszelkie takie odkrycia mają dużą wartość historyczną. Ciągle nie znamy odpowiedzi na pytanie, odkąd ospa towarzyszyła ludziom. Czy rzeczywiście nawet Egipcjanie ją mieli? Jak bardzo ona zmutowała od swoich początków? Dzięki takim odkryciom zbliżamy się do poznania prawdy.

Źródło: https://www.sciencenews.org/