W pierwszym tego rodzaju badaniu naukowcy wykorzystali starożytne DNA do rekonstrukcji drzew genealogicznych dziesiątek osób, które żyły w małej niemieckiej dolinie około 4000 lat temu. Dane wskazują na nierówność społeczną w obrębie poszczególnych gospodarstw domowych, która obejmowała zarówno członków rodzin o wysokim statusie, jak i niepowiązane, niskostatusowe jednostki – być może służbę lub nawet niewolników – a także tajemnicze obce kobiety, z którymi nikt inny nie jest związany.
W epoce brązu dolina rzeki Lech w południowej Bawarii była wypełniona małymi gospodarstwami rolnymi. Wykopaliska archeologiczne odkryły dziesiątki szkieletów pochodzących z okresu od około 2800 do 1700 r. p.n.e.
Przedmioty grobowe pochodzące z tych pochówków, takie jak sztylety, groty i ozdoby, sugerują, że wielu mieszkańców doliny było dobrze sytuowanych, chociaż w regionie brakuje „grobów książęcych” znalezionych w innych częściach Europy w epoce brązu. Często zawierają one ogromne złote artefakty i są dowodem wysokiej pozycji społecznej. Naukowcy przeprowadzili sekwencjonowanie DNA 104 osób z 13 cmentarzy. Zidentyfikowali sześć drzew genealogicznych, które obejmowały aż pięć pokoleń.
Czytaj też: Prawdopodobnie znaleziono grób prawdziwej Królewny Śnieżki
Prawie wszystkie relacje pierwszego i drugiego stopnia, które zespół odkrył, dotyczyły osób z tego samego gospodarstwa. Ci bliscy członkowie rodziny, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, byli zazwyczaj zakopywani obok licznych przedmiotów grobowych. Cmentarze zawierały jednak dwie inne grupy osób niezwiązanych z żadnymi członkami rodziny: były to osoby ze źle wyposażonymi grobami oraz kobiety o wysokim statusie.
Nie sposób powiedzieć, czy osoby o niskim statusie reprezentują służbę, robotników rolnych czy niewolników. Struktury społeczne doliny rzeki Lech przypominają struktury starożytnej Grecji i Rzymu, gdzie niewolnicy byli uważani za członków rodziny. Rola kobiet o wysokim statusie jest jeszcze bardziej enigmatyczna. Te osoby, które zostały pochowane wraz z ozdobami i biżuterią, dorastały setki kilometrów dalej, choć przedmioty przypominały te znalezione wśród członków rodzin. Analiza izotopów znalezionych w ich zębach sugeruje wartości bardziej zbliżone do tych występujących we wschodnich Niemczech i w Czechach.
[Źródło: nature.com]
Czytaj też: Na terenie Kazachstanu odkryto dwa groby sprzed 4000 lat