Volkswagen prowadzi największą w swojej historii ofensywę w segmencie SUV. Według prognoz do 2025 roku, co drugi osobowy model tej marki sprzedawany na świecie będzie właśnie tego rodzaju samochodem.
Obecnie, co piąte auto sprzedane przez niemiecki koncern należy do klasy SUV. Zainteresowanie tego typu pojazdami ma rosnąć zauważalnie w Ameryce Północnej i Południowej oraz w Chinach. Co do Państwa Środka nie można być zdziwionym takiej dynamiki. Tamtejsza gospodarka coraz bardziej stawia na wewnętrzną konsumpcję, a rosnąca w oczach klasa średnia chętniej sięga po produkty europejskie, kojarzone głównie z jakością. Na tym polu tradycyjnie brylują marki niemieckie – szczególnie Volkswagen.
Touareg w klasie premium, Tiguan i T-Roc w klasie samochodów kompaktowych oraz nowy T-Cross wśród aut małych tworzą bogatą ofertę SUV-ów Volkswagena, która nadal będzie się rozrastać. W 2020 roku na rynku zadebiutuje ID. CROZZ – pierwszy SUV marki wyposażony w napęd wyłącznie elektryczny. Tego rodzaju auta są z kolei elementem ofensywy Volkswagena w dziedzinie pojazdów napędzanych energią elektryczną. W jej ramach do 2025 roku na rynkach całego świata ma się pojawić 20 nowych modeli.
Kompaktowy Tiguan drugiej generacji, którego debiutował dwa lata temu, znalazł do dzisiaj niemal pięć milionów nabywców. Model ten należy do 10 najlepiej sprzedających się aut na świecie. Także Touareg, pierwszy SUV Volkswagena, jest dziś dostępny, jako model trzeciej generacji i cieszy się bardzo dużą popularnością. Niebawem ofertę wzbogaci T-Cross, najmniejszy i najbardziej kompaktowy SUV Volkswagena.
Eskalacja zbrojeń na ulicach trwa w najlepsze. Kolejne marki wprowadzają do swojej oferty nowe warianty SUV-ów i widać trend chwycił, bowiem coraz więcej konsumentów decyduje się na taki pojazd. Od siebie dodam, że niespecjalnie pochwalam go, a cała idea współczesnego SUV wydaje się być aż nazbyt wydumana. Ale co począć, ponoć klient ma zawsze rację.
Źródło: materiały prasowe.