Geasrs 5 nigdzie się nie wybiera. Coalition mają jeszcze coś do opowiedzenia.
Microsoft zaskoczył. Na Xbox Series X zagramy w Gears 5 nie tylko po to, aby zobaczyć jak tytuł wyładniał na najmocniejszej konsoli na rynku, ale również dlatego, że naprawdę będzie w nim co robić!
Czytaj też: Gears Tactics na Xbox Series w tylu „K” i tylu „fps”, że PC bledną
Czytaj też: Hity z PS4 dostały aktualizacje. God of War w 60 fps prawdopodobny!
Czytaj też: Kolejny Xbox może być wielkości palca. Bujanie w obłokach? Trochę tak
Gears 5 na Xbox Series X
Wiemy już, że Gears 5 na pewno otrzyma specjalną aktualizację do wersji Xbox Series X. Produkcja wyciśnie wszystko z konsoli co się da. Możemy liczyć na natywne 4K oraz… 120 klatek na sekundę! Posiadacze telewizorów z HDMI 2.1 zagrają zatem w niespotykanej dotychczas na konsolach jakości.
Czytaj też: Pudełko PS5 tak minimalistyczne, że aż mi dziwnie
Czytaj też: War Thunder z nowym silnikiem graficznym i premierą na konsolach nowej generacji
Czytaj też: Polskie Ghostrunner z darmowym ulepszeniem jak się szarpniemy na nextgena
Dodatek fabularny Hivebusters
Do Gears 5 warto będzie również wrócić dlatego, że The Coalition przygotowuje również dodatek fabularny. Czeka nas kilka godzin zabawy z nową zawartością. Wiadomo, że DLC nazywać się będzie Hivebusters, a premiera odbędzie się prawdopodobnie w grudniu 2020. Nic więcej jednak deweloperzy nie zdradzają.