Naukowcy z Nokia Bell Labs w Cambridge stworzyli narzędzie zwane Dreamcatcher, które może wykorzystywać najnowsze algorytmy przetwarzania języka naturalnego do identyfikacji motywów występujących w snach.
Dotychczasowa wiedza sugeruje, że nasze sny są odzwierciedleniem codziennych trosk i pomysłów, które nam towarzyszą. Dreamcatcher prowadzi automatyczne analizy snów, tworząc ich opisy, a następnie ocenia je zgodnie z tzw. skalą Halla/Van De Castle’a.
Do analizowanych elementów należą m.in. pozytywne lub negatywne emocje, agresywne interakcje między postaciami, obecność wyimaginowanych bohaterów. Skala sama w sobie nie dostarcza interpretacji snu, ale pomaga określić ich kluczowe bądź nietypowe aspekty. Korzystając z algorytmu, badacze byli w stanie odkryć wiele powiązań.
Czytaj też: W jaki sposób nasze wspomnienia utrwalają się podczas snu?
Niektóre z tych spostrzeżeń dokonanych przez SI były dość oczywiste, ale trafiły się również te bardziej zaskakujące. Za przykład naukowcy podają sny nastolatki, które charakteryzowały się coraz częstszymi interakcjami seksualnymi w miarę jej wkraczania w doosłe życie. Poza tym, okazało się, że sny osób niewidomych zazwyczaj zawierają wiecej wyimaginowanych postaci niż u pozostałych. Sugeruje to, że nasze zmysły wpływają na sposób, w jaki śnimy.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News