Co najmniej jedno na 40000 urodzonych dzieci ma ciężkie zaburzenia neurologiczne spowodowane przez matkę. Skuteczną metodą na zapobieganie temu jest bardzo kontrowersyjna metoda, w której wyniku dziecko będzie posiadało DNA aż 3 osób. Właśnie urodziło się dziecko, które posiada taką cechę.
Nie jest to pierwszy osobnik na świecie posiadający trzy DNA, natomiast jest to pierwsze dziecko urodzone z wykorzystaniem techniki mitochondrialnej donacji. Mitochondrium występuje w niemal każdej komórce i odpowiada za przekształcanie pokarmu w energię. Mimo że jest ono oddzielone od naszej informacji genetycznej, to jego wady są zawsze przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wspomniana technika pozwala je zwalczyć, ale należy do tego wykorzystać DNA trzeciej osoby, aby naprawić mitochondria w jajniku matki. Dzieje się to przed zapłodnieniem in vitro. Właśnie taki problem miało małżeństwo z Jordanii. Lekarz stwierdził, że jedynie w taki sposób mogą oni mieć zdrowe dziecko. Gdyby kobieta została zapłodniona w naturalny sposób, to w wyniku defektu dziecko by umarło. A tak żyje i posiada 0,1% informacji genetycznej od trzeciej osoby.
Aby dokonać tego zabiegu, małżeństwo musiało wylecieć do Meksyku. W wyniku wielu kontrowersji, tego typu zabiegi w większości krajów są zabronione. Co jest ważne to fakt, że lekarze nie widzą w swoim działaniu nic złego. A co wy uważacie – tego typu zabiegi powinny być dopuszczone?
Źródło: http://futurism.com/