Guma do żucia towarzyszy ludziom od dawna, jak odkryli archeolodzy. Nowe badania pokazują, że pierwsi ludzie, którzy osiedlili się w Skandynawii ponad 10 000 lat temu, pozostawili po sobie ślady ówczesnej gumy – najstarszego skandynawskiego DNA w historii.
Nie mieli gum Orbit, ale starożytne kultury skandynawskie i nordyckie były wielkimi fanami żucia kory drzew. W 2007 roku chłopiec z Finlandii znalazł gumę do żucia wykonaną z kory brzozy, która miała 5000 lat. Ale taka, która liczy 10 000 lat oferuje naukowcom szansę poznania starożytnych społeczności łowców-zbieraczy.
Czytaj też: Jaskiniowcy zaskakująco dobrze znali się na gwiazdach
W skandynawskiej kulturze łowiecko-zbierackiej kora brzozy była używana do różnych celów. Czasami była to substancja klejąca do praktyk takich jak uszczelnianie drewna lub naczyń ceramicznych. Innym razem była żuta w celach rekreacyjnych. Miejsce wykopalisk, w którym znaleziono gumę, wiąże się z technologią sprowadzoną do Skandynawii ze Wschodnioeuropejskiej Równiny lub współczesnej Rosji. Oznacza to, że guma była prawdopodobnie w centrum wymiany międzykulturowej.
Ostatnich kilka tygodni było niezwykle ważnych dla dawnych kultur mieszkających w bardzo zimnym klimacie. Kilka tygodni temu pojawiły się pierwsze dowody na to, że tajemniczy przodkowie ludzi znani jako Denisowianie, kiedykolwiek zapuścili się poza jedną jaskinię.
[Źródło: popularmechanics.com; grafika: VERNER ALEXANDERSEN]
Czytaj też: W jaskini na Filipinach odkryto nowy gatunek człowieka