Minął już ponad miesiąc od odkrycia dziury w statku Soyuz na ISS (Międzynarodowej Stacji Kosmicznej). Na szczęście okazała się ona możliwa do szybkiej naprawy i nie zagroziła życiu astronautów.
Rosyjska Agencja Kosmiczna zaczęła śledztwo, które miało na celu znaleźć winnego. Właśnie zaprezentowała nam ona pierwsze wyniki dochodzenia. Okazuje się, że dziura nie mogła powstać przez przypadek, więc musiał to być celowy sabotaż. Agencja jasno mówi, że dziura została wykonana specjalnie przez kogoś podczas procesu produkcyjnego. Zdecydowanie obala to wszelkie teorie o przypadku i chęci zatuszowania po prostu wypadku przy pracy.
Rosyjska Agencja Kosmiczna skupi się teraz na znalezieniu winnego. Na miejscu tej osoby uciekałbym z kraju bowiem jeśli zostanie ona złapana to kara na pewno będzie potężna. Zresztą nie ma się co dziwić. taka dziura narażała życie osób w kosmosie. Jeśli został wykonana specjalnie to na pewno należy się danej osobie mocna kara.
Źródło: https://bgr.com