Pomimo, że budowa ciała człowieka ułatwia bieganie, to nie oznacza to, iż każdemu taka czynność sprawia przyjemność. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda opracowali jednak egzoszkielet, który być może to zmieni.
Projekt składa się z lekkiej ramy z włókna węglowego, okablowania oraz niewielkich silników. Taki układ umożliwia odciążenie mięśni nóg, w efekcie czego bieganie jest o ok. 15% łatwiejsze w porównaniu do „normalnego”.
Szczególnie interesujący jest fakt, że zauważalna poprawa pojawia się nawet pomimo dodatkowego obciążenia w postaci samego urządzenia. Naukowcy obliczyli, iż waga egzoszkieletu powoduje 13-procentowe obciążenie nóg. Praca silnika przekłada się jednak na spore usprawnienie, a rezultat końcowy jest zadowalający. Gdyby udało się zmniejszyć gabaryty tego urządzenia, być może poprawa byłaby jeszcze większa.
Czytaj też: Sparaliżowany człowiek porusza egzoszkieletem wyłącznie myślami
Taki też jest dalszy plan postępowania autorów projektu. Kolejnym krokiem będzie maksymalne usprawnienie konstrukcji, tak, aby była ona dostosowana do codziennego użytku. W ten sposób egzoszkielet mógłby trafić do powszechnego użytku.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
