W niektórych stosunkowo niebezpiecznych sportach trudno o sprzęt dla dzieci i to zwłaszcza z myślą o wojażach w terenie, gdzie ryzyko kontuzji jest dosyć wysokie. Jednak co w takiej sytuacji mają zrobić rodzice rozważnych i uważnych pociech? Na całe szczęście takiego problemu nie doświadczą, jeśli coś zachęci ich do kupienia dziecku elektrycznego minimotocykla. Poznajcie nową serię Husqvarna EE5, która zawita na rynek już w przyszłym miesiącu i zapewne wtedy ujawni swoją cenę.
Czytaj też: Wizja elektrycznego motocykla BMW Vision DC Roadster
Już na pierwszy rzut oka widać, że ten „krosik” jest skrojony dla dzieci i to nie tylko pod kątem wyglądu, który przypomina model SX-E 5 od KTM, ale też mocy. Bądź co bądź całe 5 kW nie możemy nazwać czymś potężnym, ale przynajmniej ma oferować na tyle duży moment obrotowy, że jakąś tam górkę pokona. Ponadto ma być prosty w obsłudze i banalny w konserwacji, a to się ceni.
Brak sprzęgła? Jest, a do tego sześć trybów jazdy, które bezpośrednio wpływają na wytrzymałość 907 Wh akumulatora. Taka pojemność powinna wystarczyć do około dwóch godzin zabawy w terenie lub 25 minut jazdy po prostej drodze. Wszystko to po około 70 minutach ładowania ze zwykłego gniazdka ściennego. Oczywiście EE5 nie buduje tylko silnik i akumulator. Na jego pokładzie znalazł się również widelec XACT z regulowanym amortyzatorem, wytrzymała rama, regulowane siedzisko i dosyć zabawkowy design. W kwestii bezpieczeństwa postawiono na system smyczy, który w razie oddalenia się od tego minimotocykla wyłączy bezszelestny silnik.
Czytaj też: Ferrari 250 GTO zostało uznane za dzieło sztuki
Źródło: New Atlas