Bye Aerospace pochwaliło się, że jeden z ich projektów samolotów, a dokładnie elektryczny eFlyer 2, dostał ostatnio nowe serducho, które jest w stanie wzbić go w powietrze.
Czytaj też: Bird of Prey, czyli najnowszy dziwaczny koncept samolotu Airbusa
W 2014 roku firma Bye Aerospace rozpoczęła opracowywanie dwumiejscowego całkowicie elektrycznego samolotu szkoleniowego. Od grudnia ubiegłego roku firma otrzymała 220 depozytów od potencjalnych klientów, które zostały równo podzielone między programy eFlyer 2 i eFlyer 4. To ważne, bo ten pierwszy (przemianowany z Sun Flyer 2) przeszedł niedawno kolejny etap w kierunku certyfikacji FAA, a teraz otrzymał jeszcze mocniejszy silnik, rozpoczynając tym samym nową fazę testową.
Po udanych lotach testowych małej mocy na początku tego roku firma zainstalowała w eFlyer 2 nowy silnik elektryczny- Siemens SP70D o wadze 25,8 kilogramów. Ten ma szczytową moc 120 koni mechanicznych, ale przy ciągłej pracy wykręca 94 KM. Dyrektor generalny George E. Bye powiedział, że:
Podczas prototypowych testów lotu eFlyer 2, które rozpoczęły się 17 lipca, nowy silnik produkcyjny Siemensa przekroczył oczekiwania we wszystkich obszarach wskaźników wydajności. Te ważne testy potwierdzają niewiarygodną ekonomiczność, wydajność i wydajność eFlyer, który nie emituje CO2.
W samolocie zamontowano również dodatkowy zestaw akumulatorów i oraz nowe śmigło Hartzell z trzema ostrzami. Inne aktualizacje obejmują nową błystkę, port ładowania wtyczki i nową osłonę.
Czytaj też: Samoloty AC-130U Spooky wróciły ze swojego ostatniego lotu
Źródło: New Atlas