Elektryczny Volkswagen ID.6 właśnie zadebiutował, jako SUV nie dla Europy i nawet USA, bo mający panować tylko w Chinach, gdzie produkcją zajmą się spółki Volkswagena typu joint venture.
Elektryczny Volkswagen ID.6
W rzeczywistości premiera dotyczy dwóch modeli, bo Volkswagena ID.6 Crozz i ID.6 X, które są praktycznie identyczne pod kątem mechanicznym. Najważniejsze różnice między nimi sprowadzają się do… świateł i zderzaków, bo oba modele są blisko powiązane z ID.4, ale względem niego zyskały rozmiarów, aby pomieścić trzeci rząd siedzeń. Warto podkreślić też te aerodynamiczne felgi aluminiowe w rozmiarach od 19 do 21 cali.
Czytaj też: A gdyby tak powstał elektryczny supersamochód ID Volkswagena?
Elektryczny Volkswagen ID.6 w obu wersjach bazuje na platformie MEB Grupy VW i mierzy 4876 milimetrów długości, a więc o prawie 300 mm więcej względem ID.4. Teraz jego rozstaw osi mierzy 2965 mm, co zagwarantowało miejsce na trzeci rząd siedzeń, jako że dostępne będą wersje sześcio- i siedmoosobowe.
Podstawowy model Volkswagena ID.6 będzie napędzany pojedynczym silnikiem elektrycznym o mocy 180 koni na tylej osi, rozpędzający samochód do setki w 9,3 sekundy. Ten czas spadnie do 9,2 sekundy, jeśli klient sięgnie po wersję 204-konną i do 6,6 sekundy w przypadku wariantu dwusilnikowego o mocy 302 KM i momencie obrotowym na poziomie 310 Nm. Zarówno wersja Crozz, jak i X tego siedmioosobowego elektrycznego SUVa będzie miała elektronicznie ograniczenie prędkości do 160 km/h.
Czytaj też: Jak działa ID Light? Wyjaśnieniem zajął się Volkswagen
Po stronie zasięgu w grę wchodzi 436 i 588 km wedle standardu NEDC, dzięki akumulatorowi o pojemności kolejno 58 i 77 kWh.