Reklama
aplikuj.pl

Enceladus może posiadać ocean zaskakująco podobny do ziemskich

enceladus

Enceladus to księżyc Saturna, stanowiący jednego z najpoważniejszych kandydatów do poszukiwania życia pozaziemskiego na terenie Układu Słonecznego. Naukowcy przypuszczają, że w tamtejszym oceanie mogą występować prądy takie, jak na naszej planecie.

Najnowsze ustalenia na ten temat zostały opisane na łamach Nature Geoscience. W 2010 roku sonda Cassini odkryła gejzery ciekłej wody znajdujące się w pęknięciach lodowej skorupy Enceladusa. Potwierdziło to wcześniejsze przypuszczenia, że księżyc nie jest w całości złożony z lodu, lecz pod jego warstwą może zawierać ciekła wodę.

Czytaj też: Księżyc Saturna, Tytan, posiada zbiornik. Poznaliśmy jego przypuszczalną głębokość

Jak to możliwe, by tak odległy obiekt posiadał wodę w stanie ciekłym? Kluczowe jest oddziaływanie grawitacyjne Saturna i Enceladusa, które powoduje rozciąganie i ogrzewanie księżyca. Naukowcy przypuszczają, że to samo zjawisko może odpowiadać za występowanie tam prądów konwekcyjnych. Takowe są odpowiedzialne na Ziemi za wypychanie cieplejszej wody bliżej powierzchni, gdzie dochodzi do jej ochłodzenia i opadnięcia w kierunku dna.

Enceladus to księżyc Saturna, ogrzewany dzięki oddziaływaniom grawitacyjnym

Oceany na naszej planecie są stosunkowo płytkie, bowiem mają średnio 3,7 km głębokości. Dla porównania, te na Enceladusie mogą mieć nawet 30 kilometrów głębokości, z czego 20 kilometrów stanowi lód. Wiadomo też, że w pobliżu biegunów ten lód jest znacznie cięższy niż w okolicach równika. To oraz lokalizacja gejzerów miałyby stanowić dowód na poparcie teorii o występowaniu prądów konwekcyjnych.

Czytaj też: Jeśli życie pozaziemskie istnieje, to ten obiekt może być jego siedliskiem

Woda zamarza na biegunach, a gęstsza, bardziej słona opada na dno i przemieszcza się w kierunku równika. Z kolei cieplejsze wody z równika płyną w stronę biegunów, gdzie zostają schłodzone. W efekcie chłodniejsza, słona woda ponownie opada na dno. Modele wykorzystane przez badaczy doprowadziły do stworzenia takiego scenariusza, choć to nadal jedynie przypuszczenia. W 2018 roku pojawiły się plany wysłania sondy na Enceladusa – jeśli plan się powiedzie, moglibyśmy uzyskać nowe informacje na temat księżyca.