Słynna Enigma była wykorzystywana przez niemiecką marynarkę wojenną podczas drugiej wojny światowej do wysyłania zakodowanych wiadomości. 6 takich egzemplarzy znaleziono właśnie w wodach Morza Bałtyckiego u wybrzeży Danii.
Opisywane maszyny posiadały trzy wymienne elementy, które szyfrowały wiadomości. Komunikaty były następnie wysyłane z wykorzystaniem alfabetu Morse’a do odbiornika, który posiadał takie same ustawienia, jak w przypadku urządzenia nadającego.
Czytaj też: UFO w Bałtyku. Czym jest zagadkowy obiekt na dnie naszego morza?
Czytaj też: Po latach na jaw wyszły kolejne okrucieństwa nazistów
Czytaj też: W Bałtyku spoczywa XVII-wieczny statek. Naukowcy podali informacje na jego temat
Wygląda na to, że egzemplarze znalezione w okolicach wyspy Schleimünde zostały porzucone przez niemieckich żołnierzy, którzy uciekali przed zbliżającymi się aliantami. Christian Hüttner, nurek odpowiedzialny za odkrycie, zauważył maszyny dzięki mosiężnym kluczom odbijającym światło.
Enigma w Bałtyku najprawdopodobniej znalazła się tam za sprawą niemieckich żołnierzy
Eksperci uważają, że Niemcy posiadali ponad 100 000 takich maszyn szyfrujących, jednak jak do tej pory odkryto „zaledwie” 4 tysiące sztuk. Wiele z nich mogło zostać zniszczonych w momencie, kiedy zespół zarządzany przez Alana Turinga dokonał rozszyfrowania Enigmy. W efekcie siły aliantów były w stanie dotrzeć do niemieckich komunikatów, co ułatwiło ich pokonanie.