Jailbreake pozwala na usunięcie ograniczeń narzuconych przez Apple na system iOS. Wydawało się to już przeszłością. Niestety pewien naukowiec zajmujący się bezpieczeństwem odkrył exploita, który pozwala na trwały jailbreak dowolnego iPhone od modelu 4S w do X i 8.
Exploit wykorzystuje lukę w początkowym kodzie ładowanym przez urządzenia iOS podczas uruchamiania. Ponieważ jest to tylko pamięć do odczytu to Apple nie może jej nadpisać ani załatać przez aktualizację bezpieczeństwa. Innymi słowy, firma nic z tym nie może zrobić.
Czytaj też: Yu Chengdong: Mi Mix Alpha nie ma praktycznej wartości
Na szczęście wymaga to fizycznego dostępu do telefonu i musi być przeprowadzone przez USB. Istnieje jednak ryzyko, że w przyszłości hakerzy rozwiną exploita tak, że będzie on mógł działać bezprzewodowo.
Czytaj też: Smartisan pod koniec października będzie miał specjalne wydarzenie
Źródło: Engadget