Dwóch kanadyjskich studentów miało pewien problem ze wstawaniem rano, więc postanowili nie tylko sobie pomóc, ale też na tym zarobić. Stworzyli więc EzLarm, który sprowadza się do aplikacji na telefon oraz prostego urządzenia z NFC za grosze i wrzucili go na Kickstartera z myślą o wczesnej sprzedaży za około 14 dolców i wprowadzenia produktu do tej detalicznej już za 18 dolców.
Czytaj też: HP prezentuje drukarkę laserową bez kartidży
Pomysł EzLarm sprowadza się do tradycyjnego budzika na smartfona, który jednak nie da się tak łatwo zbyć, naciskając jeden przycisk. Jego wyłączenie wymaga zbliżenia telefonu do wcześniej zamontowanego gdzieś w oddali niewielkiego krążka z NFC. Pomyślicie oczywiście, że alarm wystarczy wyciszyć, ale nie – aplikacja uniemożliwia to, choć hard-reset przez kilkusekundowe przytrzymanie przycisku z pewnością zadziała. Całość oddaje też w ręce użytkowników automatyzację za pomocą prostego harmonogramu.
EzLarm ma zdecydowanie trzy dobre cechy. Po pierwsze kosztuje niewiele, po drugie z pewnością jest cholernie skuteczny w topornym wstawaniu, a po trzecie nie wymaga żadnego napięcia, ponieważ moduł NFC w krążku jest zasilany przez pole magnetyczne generowane przez m.in. smartfony. Należy jednak zauważyć, że nie będzie działać z telefonami, które łączności NFC nie mają.
Czytaj też: Apple Music bije kolejne rekordy
Źródło: Kickstarter, New Atlas
