Kolejna część przygód Wonder Woman prawdopodobnie osadzona będzie w tytułowym 1984 roku. A co z następnymi filmami? Reżyserka, Patty Jenkins, zdradza, że fabuła Wonder Woman 3 nie będzie osadzona w przeszłości. Oczywiście, o ile taka kontynuacja powstanie.
Pierwsza Wonder Women rozgrywała się podczas I wojny światowej, sequel – w 1984 roku. Reżyserka nie chce jednak rozgrzebywać przeszłości Diany Prince. Trzeba w końcu ruszyć do przodu. Na razie czekamy na premierę Wonder Woman 1984, którą przeniesiono z listopada tego roku na czerwiec 2020. Mamy więc bardzo dużo czasu do myślenia o kolejnej części. Wszystko będzie zależało od tego, czy nowy film powtórzy sukces oryginału. Przypomnijmy, że Wonder Woman z 2017 roku przyniosła zysk przeszło 800 tysięcy dolarów.
W wywiadzie dla The Hollywood Reporter, reżyserka, Patty Jenkins, podzieliła się planami na trzeci film z Dianą Prince.
Nie wiem czy powstanie trzecia część, ale jeśli tak, to nie chcę robić już filmu w przeszłości. Musimy iść naprzód, a to oznacza współczesną historię.
Tylko czy wyznanie, że fabuła Wonder Woman 3 nie będzie osadzona w przeszłości oznacza, że historia będzie działa się w naszych czasach. Poza tym, w międzyczasie wyjdzie sporo innych produkcji z filmowego uniwersum DC, które ukształtują realia tego superbohaterskiego świata. Nawet jak Wonder Woman 3 powstanie, nie zobaczymy go wcześniej niż w 2022-2023 roku.
Na razie czekamy na premierę Wonder Woman 1984, która odbędzie się w czerwcu przyszłego roku.
Czytaj też: Fan chce wskrzeszenia Quicksilvera w MCU
Źródło: comicbookmovie.com